Właściciele klubów Big Ben i Drake dopiero po naszej interwencji poznali uzasadnienie wyboru SSUO a także treść ofert, które wpłynęły w związku z zapytaniem ofertowym samorządu.
Dla przewodniczącego SSUO rozwiązaniem z całej sytuacji jest brak jakiejkolwiek współpracy z klubami w Opolu.(Fot: Dżacheć)
Zarząd Samorządu Studentów Uniwersytetu Opolskiego (reprezentujący ponad 15 tysięcy żaków UO) szukając klubu studenckiego dla swoich kolegów i koleżanek postawił na, wydawałoby się, przejrzystą formę. Na stronach SSUO pojawiło się bowiem zapytanie ofertowe, określające oczekiwania samorządu wobec partnerskiego klubu. W dokumencie wyszczególniono dwa główne kryteria. Pierwszym okazała się odległość klubu od kampusu Uniwersytetu Opolskiego, a drugim forma wsparcia klubu w inicjatywach SSUO, w szczególności pomoc w organizacji Piastonaliów 2013).
Na zapytanie ofertowe odpowiedziały 4 kluby z Opola: Big Ben, Cina Club, Drake Club oraz Metro. Zarząd SSUO zadecydował, że najlepszą ofertę złożył klub Cina i to właśnie on będzie klubem studenckim UO w roku akademickim 2012/2013. O tym rozstrzygnięciu zarząd SSUO na swojej stronie internetowej nikogo nie poinformował (o czym nie zapomniał klub Cina). Ofert, które wpłynęły w odpowiedzi na zapytanie zarząd samorządu do dnia 5 października także nie opublikował, najwyraźniej uznając, że 15 tysięcy studentów UO nie będzie taką wiedzą zainteresowana.
Klub Big Ben (znajduje się w odległości około 800 metrów od kampusu UO) zaoferował 12,3 tysiąca złotych dofinansowania Piastonaliów i dodatkowo 3 pakiety bonusowe dla żaków UO. Cina Club (położony około 550 metrów od kampusu UO) w swojej ofercie zawarł deklarację wsparcia „Piastów” w kwocie 11 tys. zł, a także możliwość pozyskania dodatkowych środków uzyskiwanych z tytułu opłat za wstęp na imprezy organizowane przez SSUO w tymże klubie. Oprócz tego w ofercie pojawiła się tylko 7-punktowa lista oczekiwań Cina Club wobec samorządu. Z kolei Drake Club (około 200 metrów od kampusu UO) na Piastonalia zadeklarował 11 tys. zł i podobnie jak Big Ben dołączył pakiet dodatkowych upustów i atrakcji dla żaków. Najmniej - bo 3 tys. złotych na „Piasty” zaoferował klub Metro, znajdujący się 2,8 kilometra od kampusu.
- To jawna kpina. Przecież gołym okiem widać, że wygrał klub, który wcale nie jest najbliżej kampusu i wcale nie dał najwyższej kwoty na Piastonalia. A przecież takie kryteria stoją jak wół w zapytaniu ofertowym samorządu – mówi poirytowany Maciej Smolarski, właściciel klubu Big Ben. - Po co studenci składali w ogóle zapytanie ofertowe, skoro i tak wybrali klub, pomijając ustalone kryteria. Wygląda to skandalicznie, jakby było ustawione od początku – dodaje. Podobnego zdania jest także szefostwo klubu Drake. - Przygotowaliśmy specjalną ofertę na to zapytanie. Włożyliśmy w to czas i pomysł, a samorząd zupełnie to zlekceważył i wybrał chyba już z góry zakładaną opcję – podkreśla Krzysztof Kliś. - Nikt mi nie wmówi, że pod uwagę zostało tutaj wzięte dobro studentów uniwersytetu. Co więcej, gdyby nie redakcja portalu 24opole.pl to do dzisiaj nie znalibyśmy treści złożonych ofert. Samorząd nie dał nam dotychczas takiej możliwości – zaznacza Kliś.
Swoją decyzję Samorząd Studencki Uniwersytetu Opolskiego próbuje tłumaczyć w co najmniej pokrętny sposób. - Wedle kryteriów mówiliśmy o wsparciu inicjatyw organizowanych przez samorząd studencki, a w kryteriach nie było mowy o wysokości wsparcia finansowego. Oczywiście wsparcie finansowe tego wydarzenia (Piastonaliów) jest jednym z kryteriów, pewnym elementem całej palety wsparcia, ale nie jest to jedyne wsparcie – mówi Krzysztof Ciecióra, przewodniczący SSUO. - Tutaj mówimy o koncertach organizowanych w danych klubach, o kwestiach związanych z drukiem, kolportażem materiałów promocyjnych dotyczących organizacji imprezy. Jest szereg różnych innych elementów, które są dla nas dużym wsparciem w okresie trwania samej imprezy – wylicza Ciecióra.
Kontrowersyjną decyzję SSUO Natalia Różańska, członek zarządu samorządu i zarazem jego rzecznik prasowy, tłumaczy natomiast... doświadczeniami zarządu w organizacji różnego rodzaju przedsięwzięć i „rozeznaniem, jeśli chodzi o kluby”. - To nie są doświadczenia osób pojedynczych tylko nasze wspólne, my na ten temat rozmawiamy. Tu chodzi między innymi o to, jaka jest powierzchnia lokalu, o to jak wygląda teraz rozwój lokalu, ile osób tam chodzi ile nie, jaka jest promocja. Więc to są różne takie aspekty, które bierzemy pod uwagę – przekonuje Różańska. - Wszystkie oferty były podobne pod względem i finansowym i tego, co państwo nam w ofercie przedstawili. Dlatego też później rozmawialiśmy na temat właśnie powierzchni, później odległość od kampusu uniwersytetu. Rozmawialiśmy o tym, jaką popularnością cieszy się dany klubu w poprzednim roku, my tam byliśmy, widzieliśmy więc braliśmy to pod uwagę - kontynuuje rzecznik prasowy SSUO, która nie potrafiła jednak odpowiedzieć na pytanie reportera o odległość klubów od kampusu UO (choć kluby zawarły taką informację w ofertach!).
Dokładniejszą analizę wielu innych wyjaśnień członków zarządu samorządu, które są sprzeczne z opublikowanym przez nich zapytaniem ofertowym, pozostawiamy czytelnikom portalu podczas oglądania fragmentów zapisu wideo ze spotkania z zarządem SSUO. Kiedy zapytaliśmy dlaczego wiele z wymienionych podczas spotkania kryteriów nie znalazło się w zapisach zapytania ofertowego wyjaśnienia były następujące. - To jest błąd z naszej strony, że nie dopilnowaliśmy żeby wszystko było odtąd dotąd. Natomiast my nigdy wcześniej też tego nie robiliśmy. To jest nasz błąd, że nie zrobiliśmy dokładnych kryteriów – ocenia Natalia Różańska. - Mamy nauczkę na przyszły rok, że musimy stworzyć bardziej szczegółowe zapytanie – stwierdza Natalia Majer, członek zarządu SSUO. Przewodniczący samorządu oznajmił z kolei, że rozważa zerwanie wszelkiej współpracy z klubami w Opolu.
Oficjalne stanowisko w sprawie władze Uniwersytetu Opolskiego mają zająć w poniedziałek. W ramach uzupełnienia informacji dodajemy, że przedstawiciele klubów Big Ben i Drake z uzasadnieniem decyzji SSUO i ofertami, które wpłynęły w ramach zapytania, zapoznali się dopiero po spotkaniu z zarządem samorządu UO w obecności reportera 24opole.pl.
Zapytanie ofertowe SSUO - kliknij.
Oferty:
1. Big Ben - kliknij.
2. Cina Club- kliknij.
3. Drake Club - kliknij.
4. Metro - kliknij.
Posłuchaj jak zarząd Samorządu Studenckiego Uniwersytetu Opolskiego tłumaczył się ze swojej decyzji, podczas spotkania z naszym reporterem i przedstawicielami klubów Big Ben oraz Drake:
opolski: Napisał postów [977], status [stały bywalec]
i o co tyle szumu? i tak studenci pojda na impreze gdzie beda chcieli obojetnie czy to mniej czy bardziej studencki klub... wielkie mi cos ze raz w tygodniu zrobia impreze dla żaków i tansze o 1zł resztki starego piwa bedą ludziom pociskac a na drugi dzien tylko głowa boli, co do piastów, to tez tysiąc czy 2 tysie różnicy też szału nie robi... jednego szarpidruta z gitara więcej na scenie postawia a wiadomo że na piastach chodzi tylko o alkohol a kto by nie zagrał i tak powiedza ze nic sie nie dzieje...