5 - letni Kuba (z prawej) wezwał karetkę dla swojej mamy Iwony, która miała atak padaczki. (Fot: Mat)
- Bawiłem się w bratem z pokoju, kiedy usłyszałem hałas. Wybiegłem do korytarza i zobaczyłem, że mama leży i się trzęsie – opowiada 5–latek. - Wziąłem telefon i zadzwoniłem pod 999, żeby wezwać karetkę. Można to też zrobić wybierając 112 – zaznacza chłopiec.
W Opolskim Centrum Ratownictwa Medycznego codziennie przyjmowanych jest około 800 zgłoszeń. Telefon Kuby dyspozytorzy zapamiętali jako wyjątkowy. - 5-letnie dziecko wiedziało, jaki numer ma wybrać żeby pomóc swojej mamie i to się naprawdę chwali. Nie przypominam sobie podobnego przypadku – mówi Paweł Orzechowski, dyspozytor, który przyjmował zgłoszenie 5 – latka. - Nasza rozmowa trwała kilka minut. Kuba szybko wyjaśnił, że chodzi o atak i że mama jest chora. Nieco zmyliła mnie informacja, że mama ma atak biegunki. Sporo problemów sprawiło mi też rozszyfrowanie adresu, który podawał chłopiec. Wiadomo, że połączenie z komórki zawsze jest nieco zniekształcone. Wszyscy jak siedzieliśmy na stanowiskach, głowiliśmy się o co jeszcze zapytać chłopca, żeby karetka trafiła w dobre miejsce i udało się – dodaje.
Karetka dotarła na czas. Ratownicy udzielili Iwonie Żurkiewicz niezbędnej pomocy. Skończyło się na niewielkich obrażeniach. - Uderzyłam się w głowę, nieco poraniłam zębami jamę ustną. Gdyby nie Kuba mogło być znacznie gorzej. Mój syn uratował mi życie – mówi kobieta. - Ataki przychodzą niespodziewanie. Zazwyczaj jest wtedy przy mnie ktoś dorosły. Tym razem byli tylko synowie – dodaje. - Jestem dumny z syna, bo spisał się na medal. Ja dużo pracuję, często mnie nie ma w domu, ale świadomi choroby z jaką boryka się żona, uczyliśmy Kuby jak korzystać z telefonów alarmowych – wyjaśnia Kornel Żurkiewicz. - Niejeden dorosły by w takiej sytuacji spanikował i nie wiedział co zrobić. Kuba zachował zimną krew i wezwał pomoc – podkreśla dumny tata.
- Robiłem tak jak nauczyli mnie rodzice – podsumowuje 5 – latek i dumnie pokazuje dyplom, który w poniedziałek przyniósł z przedszkola. - Dostałem go za bohaterską postawę – dodaje z uśmiechem.
Posłuchaj rozmowy Kuby z dyspozytorem opolskiego pogotowia:
karolcia25504: Napisała postów [31], status [rozkręca się]
co za dyspozytor.. masakra . aby tylko zrobic swoje i do domu isc