- Autor: Mat
- Wyświetleń: 91721
- Dodano: 2011-03-02 / 00:45
- Komentarzy: 396
Opolanka urodziła jedenaścioro dzieci. Wszystkie jej zabrano.
Jadwiga Kwaśniak zapewnia, że stworzy dziecku odpowiednie warunki. (fot: Dżacheć)
Ostatnie dziecko Jadwigi Kwaśniak przyszło na świat w połowie stycznia tego roku. Podobnie jak w pozostałych dziesięciu przypadkach, zaraz po porodzie zostało odebrane matce.
- Sprawa powtarza się co roku. Pani Kwaśniak zachodzi w ciążę a my wnioskujemy do sądu żeby dziecko nie mogło wrócić z nią do domu – wyjaśnia Iwona Rejnhardt z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu. - Warunki w jakich żyje matka dziecka z konkubentem zagrażają zdrowiu i życiu dziecka. Nie miałoby ono żadnych szans na prawidłowy rozwój – dodaje.
Powiedzieć o warunkach w jakich żyje Jadwiga Kwaśniak wraz z konkubentem, a za razem ojcem dzieci - Jackiem Szulcem, że są fatalne to za mało. Para mieści się na dziewiętnastu metrach kwadratowych walącego się budynku przy ul. Struga. W pokoju świeci się jedna żarówka, nie ma ciepłej wody. Za toaletę, zlew i kosz na śmieci służy postawione w kącie wiaderko. - Stworzymy dziecku odpowiednie warunki tylko dajcie nam szansę – przekonuje Jadwiga Kwaśniak. - Staramy się o mieszkanie socjalne ale bez skutku. Z opieki też nie dostajemy żadnych pieniędzy, choć oboje nie pracujemy – żali się kobieta.
- Gmina Opole już teraz daje możliwość pani Kwaśniak mieszkania w lokalu za darmo – odpowiada Zofia Lachowicz, naczelnik Wydziału Lokalowego UM w Opolu. - Dopóki kobieta nie zacznie dbać o mieszkanie, sprzątać go i nie pokaże, że potrafi żyć w normalnych warunkach, o przydziale kolejnego lokum nie ma mowy – dodaje. Z kolei MOPR nie przekazuje świadczeń Jadwidze Kwaśniak, bo jak twierdzi, dotychczasowa pomoc była źle wykorzystywana. - Były zasiłki celowe, na przykład na opał a wywiad środowiskowy pokazał, że zostały wykorzystane na alkohol – zaznacza Iwona Rejnhardt.
Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu deklarują, że szukają wszelkich możliwych sposobów aby pomóc rodzinie. - Oferowaliśmy m.in pomoc psychologa ale nie było zainteresowania drugiej strony. Rozmowy z pracownikami socjalnymi też nie przynoszą efektów. - podkreśla Rejnhardt.
Ostatnie dziecko Jadwigi Kwaśniak, zostało jej odebrane w szpitalu 27 stycznia. - W kwietniu Sąd Rodzinny będzie rozpatrywał wniosek o odebranie matce praw rodzicielskich do chłopca - wyjaśnia Ewa Kossowska – Korniak, rzecznik Sądu Okręgowego w Opolu.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
alf1982: Napisał postów [86], status [rozkręcił się]
masakra włąsnie dzisiaj umarła