- Autor: Fazi
- Wyświetleń: 4836
- Dodano: 2008-03-01 / 11:42
- Komentarzy: 82
Kto zabił Świetlistego Węża
Kto zabił Świetlistego Węża? - Czemu zginął i kim był Tupac Amaru Shakur?
Późnym wieczorem, 7 września 1996 r., czarne BMW E38 zatrzymało się obok hotelu „Maxim” w Las Vegas. Przejściem dla pieszych przechodziła grupa rozgadanych turystów, kiedy na sąsiednim pasie wyhamował biały Cadillac. Nagle, z jego wnętrza padło kilkanaście strzałów, w kierunku dumy niemieckiej motoryzacji. Pięć z nich dosięgło siedzącego w BMW Tupaca Amaru Shakura, gangsta-rapera i aktora, który sześć dni później zmarł, w wyniku odniesionych obrażeń. Do dziś nie wiadomo, kto i dlaczego kazał go zabić.
Sława pośmiertna 2Paca przewyższyła tą, którą cieszył się za życia. Wg przybliżonych danych, do 2006 r. sprzedano na całym świecie ponad 75 milionów jego płyt i niezliczone, niezależne kompilacje. Co ciekawe - Tupac przez długi czas nie był rebeliantem z murzyńskiego getta, lecz uczył się w Wyższej Szkole Artystycznej w Baltimore, czytał klasyków dramatu i poezji, oraz gustował w białym popie przełomu lat 80. i 90. Wprawdzie jego matka – Afeni Shakur – w młodości była działaczką Czarnych Panter, które walczyły o prawa obywatelskie Afroamerykanów, ale na miesiąc przed narodzeniem Tupaca porzuciła sen o „czarnej rewolucji”. Przez 18 lat, mimo uzależnienia od kokainy, zapewniała synowi ciepło i duchową przystań. W 1989 r. ten poukładany świat runął (ojczym trafił do więzienia za „zrobienie” banku), a Shakur musiał poznać getta Oklahomy. Tam szybko przypomniał sobie, że nosi imię „Świetlistego Węża” - ostatniego wodza Inków, który w XVIII w. walczył z Hiszpanami. Widząc egzystencjalną beznadzieję kolorowej ludności oraz poznając na własnej skórze przemoc policji, młody – gniewny, Tupac Amaru, postanowił bluzgnąć melodeklamacją i przekleństwami, w twarz białego establishmentu.
„…. Niggers (czarnuchy) – to ci, którzy w przeszłości na was tyrali. Niggaz – to ci, którzy są dumni, uzbrojeni i obwieszeni złotem...” – tłumaczył wojowniczo swój punkt widzenia.
Przerażeni konserwatyści z partii republikańskiej oraz strażnicy moralności, w rodzaju wiceprezydenta Dana Quayle’a, z oburzeniem podkreślali, iż „… społeczeństwo amerykańskie nie potrzebuje CZEGOŚ takiego…”. Tymczasem popularność Shakura rosła z dnia na dzień.
W lutym 1995 r. 2Pac trafił do więzienia, za gwałt, do którego - nota bene – nigdy się nie przyznał. Jego „wybawicielem” okazał się wówczas Marion Knight, założyciel wytwórni płytowej Death Row Records. Zainwestował on w uwolnienie Shakura półtora miliona dolarów i postanowił, że odzyska je z nieprzyzwoitym procentem. 2Pac nie chciał zgodzić się na złodziejski haracz, z zysków ze sprzedaży kolejnego albumu, i dlatego zagroził Marionowi procesem, zarzucając przy okazji szefowi Death Row Records oszustwo na kilka milionów dolarów.
Do dziś bardzo popularna jest teza, że morderstwo idola rapu zlecił właśnie Knight. Inna, równie nośna, sugeruje, iż zabójstwo zaplanował Notorious B.I.G - raper, któremu Shakur miał poderwać dziewczynę. Niestety, w 1997 r. Notorious został kilkoma strzałami uciszony na wieki i dziś nic nie jest w stanie powiedzieć FBI. Najbardziej wierni fani wierzą, że 2Pac żyje i tylko uciekł… na komunistyczną Kubę (?!).
Pytanie – „Kim był Shakur i na czym polega jego pośmiertny fenomen ?” – jest przedmiotem rozlicznych, naukowych rozpraw. Być może odpowiedź jest bardzo prosta i kryje się w stwierdzeniu, że jako nadwrażliwiec i szczery antybohater, uosabiał głośną, bądź cichą, desperację naszych, pełnych pogardy i ludzkiej rozpaczy, czasów.
Tomek Cesarz
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
yeah: zwykly Cz., nic więcej.