- Autor: Seeb
- Wyświetleń: 22172
- Dodano: 2009-02-04 / 20:54
- Komentarzy: 339
Zignorował czerwone światło i omal nie zginął
Kierowca czerwonego fiata wyszedł z wypadku bez szwanku. (fot: Seeb)
Kolejny opolski kierowca dostał od losu drugą szansę. 23-letni mężczyzna wjeżdżając na czerwonym świetle na skrzyżowanie, mało nie przypłacił tego życiem. Jakimś cudem nic mu się jednak nie stało.
- Kierujący fiatem mężczyzna, jadąc ulicą Oleską, wjechał na czerwonym świetle na skrzyżowanie gdzie zderzył się z prawidłowo jadącą toyotą - mówi st. post. Tomasz Kamiński z opolskiej drogówki.
Prędkość z jaką poruszał się pojazd, była tak duża, że 23-latek zakończył jazdę dosłownie wbijając się w drzewo. Choć może się to wydawać niewiarygodne, mężczyzna opuścił samochód o własnych siłach. Jak się okazało, niepotrzebna była mu nawet pomoc przybyłych na miejsce zdarzenia medyków.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
TrickandTruck: gratuluje rozumu.mózg pozostawiłeś juz po urodzeniu bez wartosciowy bez mozgu