Poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla i przedstawiciel Młodych Konserwatystów Miłosz Bogdanowicz.(Fot. Dżacheć)
Norbert Rasch, przewodniczący Towarzystwa Społeczno - Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim kilka dni temu wysłał list do marszałka województwa, w którym proponuje zmianę programu przygotowywanych na przyszły rok obchodów 90-lecia III Powstania Śląskiego. "Powinniśmy odejść od zmitologizowanego ukazywania tamtych wydarzeń i instrumentalnego posługiwania się historią w celach politycznych. Planowana formuła upamiętnień wyklucza z udziału w uroczystościach tę część społeczeństwa, dla której powstania śląskie były tragedią rodzinną i zbrojnym atakiem na integralność terytorialną kraju. Podkreśla ona najczarniejsze karty tej ziemi, uwypuklając je jako chwalebne" – czytamy w liście.
Reakcją Młodych Konserwatystów na list Rascha jest pisemny protest, który przekazali dziś posłowi mniejszości Ryszardowi Galli. "Mniejszość Niemiecka swoim zachowanie i postępowaniem judzi, jątrzy, wysuwa nowe żądania, uzurpuje sobie prawo decydowania o obchodach polskich wydarzeń historycznych. Zapomina, że by być szanowanym w kraju, gdzie jest się mniejszością, należy najpierw uszanować gospodarzy, ich zwyczaje a przede wszystkim historie" - piszą konserwatyści.
[moderacja]: Napisał postów [95], status [rozkręcił się]
[moderacja]