- Autor: Mat
- Wyświetleń: 15116
- Dodano: 2012-09-13 / 06:34
- Komentarzy: 113
Rozróba w kurdyjskim barze. Co dalej w sprawie?
W związku z wydarzeniami, które miały miejsce 19 maja w kurdyjskim barze na opolskim Rynku zarzuty usłyszało 6 mężczyzn. Wszyscy są podejrzewani o pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Wszyscy otrzymali też zakaz opuszczania kraju, dozór policyjny a także zakaz zbliżania się do mającego status pokrzywdzonego właściciela baru. Śledztwo trwa, ale warto zaznaczyć, że już na jego początku prokuratura nie wyklucza zmiany kwalifikacji czynu dla wspomnianej szóstki.
Rafał L., Piotr B., Jan K., Jan B., Marcin S. i Łukasz C. są obecnie podejrzewani o pobicie właściciela i obsługi kurdyjskiego baru na opolskim Rynku. To efekt wydarzeń z 19 maja, kiedy to w lokalu z orientalną kuchnią doszło do regularnej bitwy. Udział brało w niej przynajmniej kilkanaście osób - po obu stronach lady. W ruch poszły pałki, maczety, a nawet widły. Obie strony w wyniku zajść zostały poszkodowane. Obie strony przedstawiają też dwie różne wersje wydarzeń badanego przez śledczych wątku napaści.
- Na podstawie dotychczas zgromadzonego materiału dowodowego zatrzymanych zostało 6 mężczyzn, którym przedstawione zostały zarzuty pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyźni ci otrzymali dozory policyjne. Nie mogą się też zbliżać do pokrzywdzonego właściciela baru – wyjaśnia Artur Jończyk, Prokurator Rejonowy w Opolu. - Sprawa cały czas jest w toku. Nie ukrywam, że niektóre ustalenia prokuratury przesuną się w czasie z powodu sezonu urlopowego – dodaje.
A pracy śledczy mają jeszcze całkiem sporo. Prokuratura nadal czeka bowiem na wyniki analiz materiałów wideo z zapisów monitoringu w barze, na których zarejestrowane są wydarzenia z 19 maja. - Nagrania muszą zostać oczyszczone a następnie wybrane fragmenty powiększone, tak abyśmy mieli pewność co do identyfikacji uczestników zajść. Przedmiotem analizy będą też opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej a dotyczące obrażeń, które zgłaszają obie strony – zaznacza Jończyk.
Już na tym etapie śledztwa pojawiają się pierwsze wątpliwości dotyczące kwalifikacji czynu wobec 6 mężczyzn. - Mowa chociażby o maczetach, które znalazły się w tym lokalu. Trudno uznać je za standardowe wyposażenie lokalu gastronomicznego – mówi prokurator Jończyk. - Nie wykluczamy zmiany kwalifikacji czynu na np. udział w bójce. Pragnę podkreślić, że przedmiotem pracy śledczych jest całość zdarzenia, a nie jego fragmenty – podsumowuje.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
martinos: Napisał postów [561], status [pismak]
widły :)