Mateusz Magdziarz, kapitan drużyny dziennikarzy odbiera puchar z rąk dyrektora MOSIR Sławomira Kożuszko.
Spotkanie rozegrano przy sztucznym świetle na murawie boiska w Centrum Sportu przy ul. Północnej. Zdecydowanym bohaterem meczu okazał się Radosław Święs, opiekun Studenckiej Telewizji "Seta". Mimo kontuzji zdobył dla dziennikarzy aż 3 bramki.
- Momentami było dość dramatycznie. Z powodu kontuzji stopy miałem nie grać w tym meczu, ale powiedzieliśmy sobie, że musimy wreszcie pokazać politykom i w ostatniej chwili zdecydowałem, że pojawię się na boisku - mówił po meczu Radosław Święs.
Bramkarz polityków Tomasz Łydka aż pięć razy wyciągał piłkę z bramki. U rywali bronił Paweł Apollo, który tylko raz uległ strzałowi Dawida Skupińskiego. Ten zdobył honorowego gola dla drużyny polityków szybkim kontratakiem po jednej z bramek, strzelonych przez Święsa.
Bramki dla drużyny mediów zdobyli także Kacper Śniogórski z Radia Opole oraz Łukasz Baliński, dziennikarz sportowy opolskiej Gazety Wyborczej.
W obu poprzednich meczach zdecydowaną przewagą wykazywali się politycy - spotkania kończyły się wynikami 9:2 oraz 5:0. Dziś politykom nie pomogła nawet obecność w ich składzie Patryka Jakiego, który kilka tygodni temu grał w meczu charytatywnym polityków oraz dziennikarzy stacji TVN. W składzie polityków zabrakło dziś posła Andrzeja Buły i Tomasza Garbowskiego.
nikt5: Napisał postów [33], status [rozkręca się]
brawo dla dziennikarzy