• Autor:
    • Wyświetleń: 1852
    • Dodano: 2006-12-06 / 09:46
    • Komentarzy: 6

    Dwóch rowerzystów nie żyje

    Do dwóch tragicznych wypadków z udziałem rowerzystów doszło minionej doby na Opolszczyźnie.



    Około godziny 17.15 na trasie Wydrowice-Tułowice Małe 45-letni kierowca Fiata Marea potrącił jadącego w tym samym kierunku rowerzystę (w wieku około 80 lat). Rowerzysta zginął na miejscu. Okoliczności tego wypadku wyjaśniają policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.


    Do kolejnego wypadku doszło około 6.45 rano w Żelaznej w powiecie Brzeskim. 43-letni kierowca volkswagena transportera potrącił rowerzystę , który zginął on na miejscu.



    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2006-12-06 12:29:00 [80.51.254.*] id:797  
    [moderacja]: [moderacja]

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2007-01-06 22:08:00 [84.10.189.*] id:1218  
    ewa: Masz światła przy swoim rowerku???
    2007-01-06 22:07:00 [84.10.189.*] id:1217  
    ewa: A czy ci rowerzyści byli odpowiednio oświetleni???? Zanim wsiądziesz sprawdz czy cię będzie widać w nocy!!

    Nick:
    Treść:
    2006-12-07 18:46:00 [213.238.123.*] id:827  
    r.k: ja tez jezdze autem po okolicach opola i duzo jest takich cwaniakow na rowerach policja powinna sie troche zanich zabrac

    Nick:
    Treść:
    2006-12-07 01:09:00 [213.17.145.*] id:812  
    Dymek: Pav zgadzamsie z Toba!

    Nick:
    Treść:
    2006-12-06 12:33:00 [217.173.202.*] id:798  
    Pav: Napisał postów [1870], status [admin] Reputacja
    Mam wrażenie, że ten rower nie ma żadnych świateł, Współczuję kierowcy fiata i rodzinie rowerzysty, mam jednak wrażenie, że przez zlekceważenie stanu oświetlenia był to rowerzysta-kamikadze... :( Kierowca samochodu nie jest wszechwidzącym bogiem, do cholery rowerzyści dbajcie o siebie. Zobaczyć oświetlone jadące auto z nieświetlonego roweru w nocy - 10 do 1, w sytuacji odwrotnej 1 do 10. Do tej pory niezliczonej ilości rowerzystów-kamikadze 'uratowałem/darowałem' życie. A trąbię na KAŻDEGO bez świateł po zmierzchu. A jakie oczy robią! Jakim prawem trąbię sobie na niewinnego rowerzystę, który popełnia powszechnie akceptowalny kretynizm. P.S. Jedynie zakładam, że to było przyczyną tego wypadku, wyrazy współczucia dla rodziny.

    Nick:
    Treść: