Zbigniew Bereszyński będzie musiał przeprosić Pabisiaka na pierwszej stronie pisma "Nasza Polska".(Fot. Dżacheć)
Pabisiak już raz wygrał z Bereszyńskim przed sądem. W kwietniu ubiegłego roku wrocławski Sąd Apelacyjny uznał, że Zbigniew Bereszyński pisząc na łamach Kuriera Brzeskiego o tym, że Pabisiak był agentem SB o pseudonimie TW Marek nie miał na to wystarczających dowodów. Tym samym naruszył dobra osobiste muzyka. Wtedy sąd zasądził dla Pabisiaka 25 tysięcy złotych zadośćuczynienia i odszkodowania oraz zwrot kosztów sądowych. Bereszyński wniósł jeszcze kasację do Sądu Najwyższego, jednak i tam przegrał.
- Na moje konto trafiło łącznie około 37 tysięcy złotych, ściągniętych od pana Bereszyńskiego oraz redakcji Kuriera Brzeskiego - mówi Tadeusz Pabisiak.
Jednak po wygranej sprawie mecenas Pabisiaka uznał, że zniesławiający muzyka artykuł ukazał się także w ogólnopolskim piśmie "Nasza Polska", zatem skierował kolejny proces do sądu. Dziś sprawa znalazła swój finał.
- Pan Bereszyński będzie musiał opublikować przeprosiny na pierwszej stronie pisma "Nasza Polska". To chyba nieczęsto się zdarza, bo zniesławiający mnie artykuł był gdzieś w środku, ale w sprawie to nie jest istotne. Ważne, że sąd po raz kolejny przyznał, że nie byłem agentem bezpieki - wyjaśnia po dzisiejszym wyroku Tadeusz Pabisiak.
Muzyk żądał także odszkodowania twierdząc, że przez artykuł stracił wiele kontaktów i przestał być zapraszany na koncerty na terenie całej Polski. Żądał 125 tysięcy złotych, jednak sąd oddalił jego żądania, bo Pabisiak nie był w stanie udowodnić swoich strat.
Wyrok nie jest prawomocny.
xxx.ja: Napisał postów [500], status [starszy pismak]
..."Pabisiak już raz wygrał z Bereszyńskim przed sądem. W kwietniu ubiegłego roku wrocławski Sąd Apelacyjny uznał, że Zbigniew Bereszyński pisząc na łamach Kuriera Brzeskiego o tym, że Pabisiak był agentem SB o pseudonimie TW Marek nie miał na to wystarczających dowodów...". - WIĘC CZY DOBRZE ROZUMIEM NIE BYŁ NIEWINNY TYLKO NIE BYŁO WYSTARCZAJĄCYCH DOWODÓW????