Ratusz zapewnia, że mimo trudności napotkanych przy budowie pływalni, termin ukończenia prac pozostaje niezagrożony.(Fot: archiwum)
Warta 39 milionów budowa pływalni na kampusie Politechniki Opolskiej to jedna z największych inwestycji w Opolu i zarazem największa jaką obecnie prowadzi ratusz. Kompleks basenowo – sportowy kilka tygodni temu wizytował Krzysztof Kawałko, wiceprezydent Opola, który zapewniał dziennikarzy, że prace idą zgodnie z harmonogramem, a termin ich ukończenia pozostaje niezmienny wobec pierwotnego – czyli końca września 2013 roku. - Nie mamy żadnych opóźnień. Wkrótce rozpoczną się montaże wszystkich technologii dotyczących obiegu wody, klimatyzacji i wszelkich innych urządzeń na pływalni – mówił wówczas wiceprezydent.
Tymczasem z placu budowy do ratusza docierają niepokojące informacje. - Okazało się, że ciśnienie w sieci wodociągowej doprowadzającej wodę do obiektu jest zbyt niskie, żeby zasilić odpowiednio wszystkie urządzenia, w tym także instalację przeciwpożarową – informuje Kawałko. - Podjęliśmy już decyzję, aby wybudować hydrofornię zasilającą pływalnię – dodaje. O ile zwiększy to koszt budowy pływalni, póki co nie wiadomo. Wiadomo jednak, że lista ekstra wydatków będzie za to dłuższa.
W kiepskim stanie są bowiem przyłącza energetyczne dla pływalni. Wymiany wymaga też część gruntu wokół powstającego obiektu – budowlańcy natrafili bowiem w ziemi na składowiska gruzu i śmieci. Ratusz do listy nieoczekiwanych wydatków musi też dołączyć zakup nowego ekranu prezentującego wyniki zawodów sportowych. - Otrzymaliśmy wytyczne z Polskiego Związku Pływackiego i wymiary tablicy, które pierwotnie zakładaliśmy okazały się niewystarczające. Stąd konieczność zakupu ekranu o powierzchni 28 metrów kwadratowych, tak aby nie omijały nas prestiżowe imprezy pływackie – wyjaśnia wiceprezydent Opola. - Powstałe trudności w żaden sposób nie wpłyną jednak na termin oddania obiektu do użytku – zapewnia.
fuksik: Napisał postów [972], status [stały bywalec]
Czasami jak pada snieg i jest nudno ,nakładam na swojego penisa kawałek papieru toaletowego i udaje że to duch.