Standardowo placówka może przyjąć 60 osób. Kiedy jest ich więcej na korytarzach dostawiane są łóżka a także rozkładane materace i koce.
Od początku tego tygodnia temperatury w nocy spadały miejscami nawet poniżej 10 kresek na minusie. W całej Polsce odnotowano dotychczas 10 ofiar mrozów, w tym jeden na Opolszczyźnie. W minioną sobotę z powodu wychłodzenia organizmu zmarł 53-letni mieszkaniec Sidziny. - Bezdomnego odnaleziono po godzinie 8.00, podczas kontroli pustostanów przy ulicy Łokietka w Nysie. Niedługo po przewiezieniu do szpitala mężczyzna zmarł - informuje st. sierż. Katarzyna Janas z Komendy Powiatowej Policji w Nysie.
Wraz z pierwszymi mrozami wszystkie placówki udzielające schronienia bądź pomocy materialnej osobom bezdomnym przeżywają oblężenie. Nie inaczej jest w opolskiej noclegowni, gdzie odnotowano ostatnio rekord przyjętych osób. - Takiej sytuacji nie było od kilku lat. Nawet w ubiegłym roku kiedy mrozy były bardzo ostre przyjmowaliśmy około 70 osób. We wtorek noclegownia była przepełniona. Przyjęto wówczas 86 osób. Obecnie frekwencja to niespełna 80 osób – mówi Elżbieta Urzędowska, dyrektor noclegowni w Groszowicach.
Standardowe wyposażenie noclegowni pozwala na przyjęcie 60 bezdomnych. - Kiedy potrzebujących pomocy jest więcej dostawiamy piętrowe łóżka na korytarzach, wykładamy materace oraz koce. Owszem, panuje spory tłok i warunki dalekie są od komfortowych ale staramy się nikomu nie odmawiać kiedy na zewnątrz jest tak zimno – podkreśla Urzędowska. - Oczywiście bezdomni muszą pamiętać o zachowaniu trzeźwości na terenie obiektu, a także przestrzegać ładu społecznego. Osoby pod wpływem alkoholu, konfliktowe, wszczynające awantury trafiają do izby wytrzeźwień. Od początku tegorocznych mrozów zanotowaliśmy już kilka takich przypadków – dodaje dyrektor noclegowni.
Juljan: Napisał postów [15744], status [VIP]
To w sumie dobrze świadczy taka frekwencja- oznacza to że społeczeństwo coraz mniej pije. Tylko na tych fotach jedno mi nie pasuje: na wydziaranie się ich stać (chyba że to tatuaże z dzieciństwa, ufundowane przez rodziców).