Wiele osób woli pomagać ptakom na własną rękę. Pamiętajmy tylko, by sypać pokarm na - w miarę możliwości - odśnieżone miejsca. (Fot. Dżacheć)
Karmniki ustawiono podczas zeszłorocznej zimy. Można je znaleźć w parku na osiedlu Armii Krajowej, na pl. Jana Pawła II, pl. Kopernika, pl. Kazimierza, ul. Wrocławskiej - obok Biedronki, ul. Dambonia oraz przy skrzyżowaniu ul. Ozimskiej i Reymonta - przed przychodnią.
- Mieszkańcy często rzucali chleb na ziemię. Szybko wilgotniał i pleśniał, poza tym nie wyglądało to estetycznie, dlatego postanowiliśmy nieco uporządkować sposób dokarmiania ptaków - mówi Grażyna Rącka, miejski ogrodnik.
Co zrobić, by mądrze pomagać ptakom zimą? Ornitolodzy przypominają, by być konsekwentnym. Jeśli rozpoczniemy dokarmianie ptaków - choćby w naszym karmniku na balkonie, to musimy konsekwentnie robić to aż do końca zimy.
Dobre będą wszelkiego rodzaju ziarna - słonecznika, maku, siemienia lnianego, pszenicy czy kukurydzy. Ptaki nie pogardzą także orzechami, jabłkami, rodzynkami oraz słoniną (co ważne - bez soli i przypraw). Nie możemy też wrzucać do karmnika resztek z naszego obiadu, bo przyprawy i sól mogą zaszkodzić ptakom.
Pamiętajmy też, by nie podawać ptakom świeżego chleba - może być czerstwe, ale nie spleśniałe. Nie można moczyć go w wodzie bo na mrozie bardzo szybko zamarznie.
Demotywator: Napisał postów [34395], status [VIP]
Pamiętajmy o dokarmianiu Gołębi...One odwdzięczą się piękną Kupą na szybie samochodu:)