- Autor: Greg
- Wyświetleń: 16042
- Dodano: 2012-12-20 / 17:41
- Komentarzy: 70
Wóz strażacki jechał do akcji, na skrzyżowaniu doszło do zderzenia
Jak zachować się na drodze w sytuacji, gdy widzimy we wstecznym lusterku wóz strażacki lub ambulans? Przede wszystkim nie możemy zaskoczyć kierowcy wozu ratowniczego. Przekonał się o tym kierowca, który zderzył się z wozem strażackim, jadącym do akcji.
Do zderzenia doszło około godziny 17:00 na skrzyżowaniu ulicy Spychalskiego i Niemodlińskiej.
Samochód straży pożarnej jechał na sygnale lewym pasem ulicą Niemodlińską w stronę skrzyżowania z ulicą Spychalskiego i dojeżdżał do skrzyżowania. Widząc stojący na lewym pasie pojazd, kierowca wozu strażackiego zdecydował się minąć go z prawej strony. W ostatniej chwili kierowca renault zdecydował się zjechać na prawy pas, by ustąpić miejsca ratownikom. Wtedy doszło do zderzenia - wóz strażaków uderzył w bok samochodu osobowego.
Szczęśliwie nikomu nic się nie stało. Policja ustala okoliczności zdarzenia i ustali, kto był winny zderzenia. Strażacy uczulają, by w podobnych przypadkach nie wykonywać gwałtownych manewrów, bo zamiast pomóc udrożnić przejazd - możemy stworzyć zagrożenie.
- Ciężkie samochody ratownicze ważą po kilkanaście ton i prowadzenie takiego pojazdu wymaga od jego kierowcy dużej koncentracji. Bardzo ważne jest dla nas zachowanie kierowców, widzących nasz samochód, jadący do akcji - mówi mł. bryg. Leszek Koksanowicz, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Opolu.
Strażak apeluje, by umożliwić przejazd, ale w sposób przemyślany. - Często reakcją na błyskające niebieskie światła w lusterku jest zahamowanie swojego pojazdu. Ale jeśli kierowca wozu strażackiego nie ma miejsca na ominięcie, to też musi się zatrzymać - tracimy cenny czas i musimy gwałtownie hamować - mówi Koksanowicz. - Często lepszym rozwiązaniem jest przyspieszenie i wjazd w najbliższą zatoczkę lub na chodnik bądź trawnik. Najważniejsze, by kierowca wozu ratowniczego jadącego za nami wiedział, co zamierzamy zrobić, żeby nie zaskoczyć go swoim manewrem - przestrzega.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
toorank: Napisał postów [7], status [nowy]
nawet na sygnale jadac to prawa jakies obowiazuja. Wyprzedza sie tylko lewa strona. samochod osobowy moze i raptownie ale w odruchu ustepuje w prawa strone a tu nagle dzwon strazaka ktory powinien wyprzedzic z lewej. ps. nie jest regułą ze nieuprzywilejowany samochod zawsze jest winny.