Niestety ratusz, mimo obietnic, nie zadbał jeszcze o darmową ślizgawkę na Stawie Zamkowym. (fot: Dżacheć)
Władze Opola przekonywały, że remont Stawu Zamkowego przy ul. Barlickiego za kilka milionów złotych to inwestycja, która będzie służyć mieszkańcom niezależnie od sezonu. W porze wiosennej, letniej i jesiennej staw ma urzekać spektaklami „woda, światło, muzyka” przy wykorzystaniu nowej fontanny. Zimą z kolei w tym samym miejscu miało zostać uruchomione darmowe lodowisko. Ratusz zapowiedział pod koniec 2012 roku, że ślizgawkę będzie oczyszczał i odpowiednio zabezpieczy teren do zabawy. Ostatni tydzień upłynął „na minusie” tymczasem na stawku zalega tylko śnieg.
Bezpłatnie na łyżwach można za to pojeździć na sztucznym lodowisku przy CH Turawa, otwartym na parkingu. Co więcej, pomysłodawcy atrakcji poszli krok dalej i postanowili też zorganizować dla chętnych naukę jazdy na łyżwach – również darmową. Zajęcia będą prowadzone od dziś do 29. stycznia, codziennie od 12.00 do 14.00. Pierwsze kroki w jeździe na łyżwach będzie można stawiać pod okiem profesjonalnych instruktorów jazdy figurowej klubu Piast z Opola.
Kto nie lubi jazdy na łyżwach może wybrać mniej wymagający zimowy sport – jazdę na sankach, bądź na czymkolwiek, co do zjazdu się nadaje. Na tzw. „górkę śmierci” opolanie oprócz tradycyjnego sprzętu – sanek i jabłuszek – przynoszą bowiem także dmuchane dętki, pontony, a poszukiwacze ekstremalnych doznań decydują się nawet na zjazd rowerem z ośnieżonego wzniesienia.
- Fajnie, że mamy takie miejsce w Opolu, z którego można pozjeżdżać na sankach i to z całkiem sporej wysokości – mówi Arkadiusz Zubrycki, który na górkę regularnie zagląda wraz z żoną Emilią i dziećmi: 8 - letnim Erykiem oraz 1,5 - roczną Anią.
renault: Napisał postów [117], status [wyjadacz]
osiedle armii krajowej? przecież to stare, dobre osiedle ZWM!! :)