(fot: Tomek)
- Po 16.00 otrzymaliśmy informację, że od strony Zawadzkiego w kierunku Strzelec Opolskich, całą szerokością drogi jedzie kierowany przez młodego mężczyznę volkswagen golf - relacjonuje st. sierż. Katarzyna Nowak z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.
Niedługo później na ulicy Kozielskiej w Strzelcach Opolskich, samochód zauważyli policjanci patrolujący miasto nieoznakowanym radiowozem. Kierowca golfa widząc sygnały świetlne i dźwiękowe zamiast się zatrzymać, zaczął uciekać.
Po kilkukilometrowym pościgu drogą wojewódzką 426 w kierunku węzła autostradowego Olszowa, 25-latek nagle zjechał na lewy pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka osobowym mitsubishi, którym jechały dwie kobiety. Zarówno kierująca, jak i pasażerka mitsubishi trafiły do szpitala. Jak udało nam się dowiedzieć ich obrażenia nie są poważne.
- Od sprawcy tego zderzenia było czuć alkohol, jednak mężczyzna nie zgodził się na badanie alkomatem. Konieczne było zabranie go do szpitala i pobranie krwi - informuje podinsp. Piotr Kostuś, dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Po wykonaniu niezbędnych badań, sprawca wypadku trafi prawdopodobnie na policyjny dołek. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.
autovidol: Napisał postów [761], status [rozpisany/na]
przyczyną wypadku był brak natychmiastowego ostrzelania delikwenta przez nieoznakowany radiowóz ogniem z karabinu maszynowego