Najemcy lokali komunalnych zalegają w Opolu na łączną kwotę ponad 31,5 miliona złotych. W bloku socjalnym przy ul. Odrzańskiej czynsz regularnie płaci tylko jeden najemca spośród ponad 60.(Fot: Dżacheć)
31 milionów 512 tysięcy i 997 złotych – to suma pieniędzy, która władzom Opola w tegorocznym budżecie pozwoliłaby na zrealizowanie przynajmniej kilku zadań, z których z powodu braku finansów trzeba było zrezygnować. Dokładnie tyle 1 stycznia 2013 roku winni byli miastu najemcy lokali komunalnych. Aktualniejszych danych ratusz nie udostępnia, ale jeśli wziąć pod uwagę ten sam bilans do października 2012 roku to w przypadku tzw. długu komunalnego po raz pierwszy od kilku lat mamy w Opolu do czynienia z brakiem znaczącego wzrostu. Dla przykładu 1 stycznia 2012 roku zadłużenie wynosiło 29,5 mln. zł.
- Składa się na to kilka czynników. Zmieniliśmy politykę w kwestii windykacji długów. Należności rozkładamy na raty, prezydent często wydaje też zgodę na prolongaty. Wszystko po to, aby nie pogłębiać zadłużenia najemców i nie doprowadzać ich do sytuacji posiadania długu, z którego nigdy nie wyjdą bo nie nadążają nawet ze spłatą odsetek – mówi Zofia Twarduś, naczelnik wydziału zarządzania zasobem lokalowym opolskiego ratusza. - Intensywnie prowadzimy też działania eksmisyjne – dodaje.
Z eksmisji ratusz skorzystał między innymi w przypadku 4 z 5 największych dłużników w zasobie lokalowym. Zalegający na kwoty 489 tysięcy złotych, 277 tys. zł, 270 tys. zł i 202 tys. zł to już byli najemcy lokali w centrum miasta. Szanse na odzyskanie tych pieniędzy miasto ma jednak niewielkie, żeby nie powiedzieć żadne – we wszystkich 4 przypadkach zgodnie z informacją komornika sądowego postępowania egzekucyjne zostały umorzone wobec „bezskuteczności egzekucji”. - Na to nie mamy już wpływu. Działamy w ramach prawa, a to okazuje się bezradne wobec naszych dłużników. Okazuje się bowiem, że nasi najemcy nie posiadają żadnego majątku ani dochodów, który mógłby zostać zajęty choćby na poczet części długu – oznajmia Twarduś.
Podobnie prezentuje się przypadek bloku socjalnego przy ul. Odrzańskiej. - Na ponad 60 lokali tak naprawdę tylko 1 najemca opłaca regularnie czynsz. Zadłużenie na całym budynku przekroczyło już w tej chwili 1,5 miliona złotych i stale rośnie – przyznaje Zofia Twarduś. - Tutaj mamy do czynienia z osobami na ogół długotrwale bezrobotnymi, często już bez prawa do zasiłku – zaznacza Twarduś i dodaje, że wśród dłużników komunalnych opolskiego ratusza są i tacy, którzy starają się spłacać swoje zobowiązania.
- W 2012 roku 17 osób wzięło udział w pilotażowym programie spłaty zadłużenia komunalnego, który zorganizowaliśmy razem z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej i Powiatowym Urzędem Pracy. Osoby bezrobotne skierowane zostały do prac porządkowych na terenie miasta wskutek czego odpracowały łącznie 50 tysięcy złotych zadłużenia – wyjaśnia naczelnik wydziału zarządzania zasobem lokalowym opolskiego ratusza. - Odpracowana suma stanowiła 50 procent wynagrodzenia, jakie otrzymywali uczestniczący w programie. Pozostałą część środków mogli zachować – dodaje. Akcja ma być kontynuowana także w tym roku – MOPR rozpoczął już nabór wniosków.
romi: Napisał postów [3020], status [Szycha]
Witam! Dawno mnie nie było bo darmozjady wyłączyli mi prąd i internet ale już jest wszystko OK! podłączyłem się do sąsiada:(