Sędziwy jubilat zaskakuje doskonałą pamięcią na temat wydarzeń z okresu lat 30. Służył wówczas jako kawalerzysta.(Fot: Dżacheć)
Franciszek Nanowski to chodząca encyklopedia historii. - Pamiętam doskonale 1934 rok i defiladę przed marszałkiem Józefem Piłsudskim. Za nim stał Rydz Śmigły, orkiestra grała, marszałek odbierał raporty od oddziałów – wspomina obchodzący 102. urodziny opolanin. - Potem w 1939 roku musieliśmy uciekać. Kierowaliśmy się do Rumunii, ale na granicy zatrzymali nas Rosjanie. Udało mi się uciec. W wojnę ukrywałem się w gospodarstwie mojego ojca – dodaje podporucznik 4. Pułku Strzelców Konnych w Płocku.
Jubilat mimo zaawansowanego wieku pamięć do wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat ma doskonałą. - Jak tak myślę o tym wszystkim co mnie spotkało, to jestem pewien że to cud że tego wszystkiego dożyłem. Nie ma chyba drugiego takiego kawalerzysty w Polsce. To cud niezależnie od tego, w jakiego Boga się wierzy. Ja jestem bardzo wierzący. Jako młody chłopak służyłem do mszy, wtedy jeszcze po łacinie – podkreśla Nanowski.
W środę życzenia 200 lat życia jubilatowi składali przedstawiciele lokalnych władz – m.in. Krzysztof Kawałko, wiceprezydent Opola – a także Sekcja Kawaleryjska LKJ Ostroga w barwach 17. Pułku Ułanów. - Pan Franciszek to wspaniała osoba. Jeszcze w wieku 100 lat siedział na koniu i tak świętował wówczas swoje okrągłe urodziny – mówi Ryszard Jóźwicki, dowódca sekcji. - Z przyjemnością zawsze odwiedzamy naszego kawalerzystę. W ramach prezentu urodzinowego przywieźliśmy zdjęcia z naszej działalności. Pan Franciszek prowadzi w tym temacie specjalny album – dodaje.
Pan Franciszek ma dwójkę dzieci (syna i córkę, druga córka zmarła) i 6 wnucząt. - Na zdrowie narzekać nie mogę - podkreśla 102 - latek.
kgb14: Napisał postów [5385], status [VIP]
200 lat Panie Franciszku. Proszę przyjąć najserdeczniejsze życzenia, takich ludzi jak Pan zostało niewielu, chodzące żywe legendy mogące niejednemu polakowi opowiedzieć o tym co to honor, służba, ojczyzna, patriotyzm. Jeszcze raz wszystkiego dobrego i duuuużo zdrowia.