Wody opadowe z deszczu bądź śniegu mają zostać w Opolu opodatkowane. Ratusz pozyskane w ten sposób pieniądze chce przeznaczyć na modernizację sieci kanalizacyjnej.(Fot: Dżacheć)
- Sytuacja prezentuje się niedobrze, żeby nie powiedzieć fatalnie. W tej chwili wydajemy około 2 milionów rocznie na utrzymanie sieci odprowadzającej wody deszczowe i roztopowe. Pieniędzy wystarcza tak naprawdę tylko na usuwanie drobnych usterek. O większej, gruntownej modernizacji nie ma mowy – mówi Agnieszka Maślak, naczelniczka wydziału infrastruktury technicznej opolskiego ratusza. - Stąd pomysł, aby wprowadzić opłatę za odprowadzanie wód opadowych dla tych, którzy korzystają z sieci – podkreśla Maślak.
Przymiarka ratusza już na samym wstępie budzi spore kontrowersje wśród mieszkańców. - Ciekawe jak wyliczą, ile mam płacić. Czujniki mi założą na posesji, ile wody napadało? - irytuje się jeden z mieszkańców ul. Partyzanckiej w Opolu. - Opłaty będą uzależnione od rozmiaru powierzchni, z której będzie spływać woda oraz jej rodzaju. Dla przykładu inaczej będziemy kalkulować opłatę dla prywatnej posesji, a inaczej dla właścicieli wielkich parkingów – wyjaśnia Agnieszka Maślak.
Wygląda więc na to, że planowana opłata najmocniej uderzy w posiadaczy domów jednorodzinnych. O ile bowiem koszt z wyliczonej powierzchni bloku będzie dzielony na wszystkich jego mieszkańców to w przypadku domu jednorodzinnego „głów” do podziału będzie zdecydowanie mniej. - Będziemy zwracać uwagę w jakim stopniu wybetonowana jest dana posesja. Nie ma możliwości, aby ci opolanie, którzy mają niewielkie podjazdy i spore trawniki płacili tyle samo co właściciele terenów, z których większość opadów spływa do kanalizacji – zapewnia Maślak.
Ratusz zapowiada, że nowa opłata nie jest próbą podreperowania miejskiego budżetu. - Pieniądze uzyskiwane w ten sposób będą przeznaczane na prace modernizacyjne. Plus takiego rozwiązania odczują wszyscy użytkownicy sieci kanalizacyjnej. Liczymy też, że opłata zmobilizuje mieszkańców aby na swoich posesjach tworzyli własne systemy gospodarowania wodami opadowymi. Czasem wystarczy studzienka albo trochę przestrzeni pod ziemią wyłożonej geowłókniną – podsumowuje naczelnika wydziału infrastruktury technicznej opolskiego ratusza.
Wysokości planowanej opłaty póki co ratusz nie ujawnia. Obecnie trwają prace nad projektem uchwały w sprawie jej wprowadzenia.
Ogr: Napisał postów [1215], status [zrobił/a karierę]
a podatek od trzepania też będziemy płacić ?