- Autor: Greg
- Wyświetleń: 3638
- Dodano: 2013-05-01 / 17:16
- Komentarzy: 12
Spełnione marzenia chorych dzieci
Lena, Maciej, Mateusz i Paweł dostały dokładnie to, co o co prosiły. Nie mogą otrzymać zdrowego dzieciństwa, bo są chore, ale mogą spełniać swoje małe marzenia.
Wymarzone prezenty dzieci otrzymały podczas przyjęcia w Banku Spółdzielczym w Namysłowie.
- Naszymi podopiecznymi są w większości dzieci z ubogich rodzin, których rodzice nie mają finansowych możliwości na spełnienie pragnień chorującego, a często też umierającego dziecka - mówi Patrycja Wróbel, członek Zarządu Fundacji Dziecięca Fantazja.
Pierwszą marzycielką była czteroletnia Lena, która choruje na autyzm i epilepsję. Dziewczynka otrzymała wymarzony samochód na pedały z kierownicą, a także wózek z lalką. Następnym marzycielem był czteroletni Maciej, u którego rok temu zdiagnozowano guza mózgu. Chłopiec przeszedł bardzo skomplikowaną operację usunięcia guza, wciąż poddawany jest zabiegom chemioterapii. Maciek otrzymał całe mnóstwo zabawek z ukochanymi bohaterami: Zygzakiem McQueenem, Bobem Budowniczym i Mańkiem Złota Rączka. Maciek dostał też aparat cyfrowy oraz kosz ze słodyczami.
Jako trzeci swoje prezenty odebrał dziewięcioletni Mateusz, który stoczył ciężki bój z białaczką limfoblastyczną. Dziś chłopiec najgorsze ma już za sobą, pozostała obawa i liczne powikłania po zabiegach chemioterapii. Mateusz jest wielkim pasjonatem straży pożarnej. Największym jego marzeniem były klocki Lego. Chłopiec otrzymał wiele takich zestawów, w tym ukochaną straż pożarną. Mateusz otrzymał konsolę PSP, wielki kosz słodkości oraz obietnicę zorganizowania spotkania ze strażakami.
Ostatni swoje prezenty odebrał piętnastoletni Paweł, który od 12 już lat walczy z białaczką. Choroba powracała trzykrotnie. Paweł ma za sobą szereg bloków chemioterapii, przeszczep szpiku. Chłopiec uczy się w domu, bardzo brakuje mu kontaktu z przyjaciółmi. Największym marzeniem chłopca był laptop - i to marzenie udało się spełnić.
Po wręczaniu prezentów na dzieci czekała kolejna niespodzianka. Przed budynkiem banku na dzieci czekały trzy wozy straży pożarnej oraz strażacy, którzy z uśmiechem na ustach opowiadali o swojej pracy, pokazywali sprzęt i wspólnie z dziećmi go testowali. Największą frajdę sprawiła wszystkim przejażdżka w koszu na podnośniku.
Akcję zorganizował Bank Spółdzielczy w Namysłowie oraz Fundacja Dziecięca Fantazja.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
antyP.I.S.: Napisał postów [5736], status [VIP]
ciężko się czyta takie art..