Opolsko &#8211; Wałbrzyska Strefa Ekonomiczna. Pomysł marszałka na ściąganie inwestorów.

Zielone światło na udział Zarządu Województwa Opolskiego w WSSE dało Ministerstwo Gospodarki.(Fot: archiwum)

Obecnie na terenie Opolszczyzny działają trzy strefy ekonomiczne – wałbrzyska, katowicka oraz starachowicka. We wszystkich nasz region stanowi jednak element znacznie większej powierzchni przeznaczonej dla potencjalnych inwestorów i nie jest traktowany priorytetowo. Lepsze zarządzanie lokalnymi gruntami ma zapewnić wykupienie przez zarząd województwa udziałów w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Pierwszym znakiem zachodzących zmian będzie zmiana nazwy strefy na Opolsko – Wałbrzyską. Władze regionu zapewniają, że zmiana kolejności w nazwie będzie bardzo istotna i znajdzie swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna jest jedną z 14 podobnych spółek w całej Polsce. Udziałowcami w tej strefie są miasto Wałbrzych, Skarb Państwa, a także Agencja Rozwoju Przemysłu. - I to ta trójka posiada władzę dotyczącą na przykład tego jakie grunty są włączane do strefy, jakie są uzbrajane, jakie w pierwszej kolejności i z jaką intensywnością promuje się przed potencjalnymi inwestorami – mówi Tomasz Kostuś, wicemarszałek województwa opolskiego. - Chcemy mieć jako region większy wpływ na politykę inwestycyjną dotyczącą naszych terenów – podkreśla Kostuś.

W tym celu władze województwa wystąpiły do Ministerstwa Gospodarki z pomysłem wprowadzenia nowego "układu sił" w WSSE. - Na spotkaniu, gdzie był i marszałek województwa i przedstawiciele administracji rządowej uzgodniliśmy rozszerzenie formuły funkcjonowania Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Trwają w tej chwili w moim resorcie prace, aby została ona przekształcona w Opolsko - Wałbrzyską Specjalną Strefę Ekonomiczną – zapowiedział podczas marcowej wizyty w Opolu Janusz Piechociński, minister gospodarki. Planowany projekt nabrał od tamtego czasu realnego kształtu.

Wejście w posiadanie udziałów WSSE przez Zarząd Województwa Opolskiego będzie wiązało się z włączeniem do strefy kilkunastu hektarów ziemi położonej na Opolszczyźnie, a należących obecnie do Skarbu Państwa. Szacunkowa wartość gruntów to 18 milionów złotych. - Taki aport pozwoli nam na realne decydowanie o przeznaczeniu terenów inwestycyjnych, da nam realny wpływ na decyzje WSSE i wreszcie da szansę na budowanie spójnej strategii marketingowej dla naszych gruntów – wylicza Kostuś. - Zarząd województwa będzie miał swoich przedstawicieli w zarządzie WSSE. Oczywiście trzeba będzie też wzmocnić Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki. Wszystko po to, aby uzyskać spójną koncepcję działania – dodaje.

Nieoficjalnie wiadomo, że wkład w postaci gruntów do WSSE ze strony władz województwa może być większy niż zaplanowano. Przekazaniem gruntów na aport zainteresowanych jest bowiem kilka opolskich gmin.