Specjalną ofertę z okazji Nocy Kultury przygotowało w Opolu ponad 30 placówek i organizacji.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty florystyczne w MBP.(Fot: Dżacheć)
Specjalną ofertę z okazji kolejnej edycji Nocy Kultury w Opolu przygotowało ponad 30 placówek. Wśród nich znalazło się m.in. Muzeum Śląska Opolskiego, które dla zwiedzających udostępniło wyjątkową wystawę. Jej autorka, Joanna Filipczyk pod hasłem „Sztuka zrozumiała dla mas” zaprezentowała najbardziej charakterystyczne dla epoki socrealizmu w Polsce obrazy oraz rzeźby. W herbaciarni Jasminum przy ulicy Piastowskiej swoją wystawę „Pod osłoną nocy” prezentowali z kolei członkowie Opolskiego Towarzystwa Fotograficznego. W Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej wystawiono unikatowy obraz Cypriana Kamila Norwida "Jutrznia". To jeden z zaledwie 15 obrazów, jakie namalował poeta.
Organizatorzy Nocy Kultury nie zapomnieli też o najmłodszych mieszkańcach Opola. W Centralnym Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu przy ul. Minorytów do północy trwały warsztaty historyczno-artystyczne. Równie ciekawie prezentowała się oferta Miejskiej Biblioteki Publicznej. Tam zarówno dzieci jak i dorośli mogli wziąć udział w warsztatach florystycznych oraz plastycznych. - Bawiliśmy się naprawdę wspaniale. Brakuje w naszym mieście takiej szerokiej oferty kulturalnej szczególnie dla najmłodszych. Prawda jest taka, że dzisiaj była ogromna kumulacja różnych atrakcji i był dylemat co ostatecznie wybrać – mówi Małgorzata Woźniak, która wraz z rodziną uczestniczyła w warsztatach florystycznych.
Oprócz wymienionych wydarzeń w trakcie Nocy Kultury nie brakowało też muzyki. Na opolskim Rynku od 18.00 do 20.00 występowali uczniowie z opolskiej szkoły muzycznej, a w kościele zielo noświątkowców zboru "Ostoja" przy ul. Wróblewskiego śpiewał zespół Gospel 2Night. Z kolei w Filharmonii Opolskiej odbył się koncert symfoniczny, a zaraz po nim wystąpił zespół Kotyś&Daria. Na zakończenie wystawy w Muzeum Śląska Opolskiego zaśpiewał zaś chór męski Camerton.
siwy726: Napisał postów [241], status [starszy wyjadacz]
jeśli chodzi o występy na rynku, to organizator RAGTIME z Opola popisał się jak zawsze z resztą brakiem profesjonalizmu , beznadziejne nagłośnienie , oświetlenie, niedziałające mikrofony , koszmar, jedynym pozytywnym punktem były występy tych młodych ludzi najlepiej wypadł zespół rockowy z Grzegorzem Kaczmarczykiem na wokalu