PZPN ma poważne zastrzeżenie co do stadionu przy ul. Oleskiej. Najważniejsze dotyczą zaplecza szatniowego i sanitarnego dla piłkarzy.(Fot: archiwum)
Kiedy piłkarze i sztab szkoleniowy pieczętowali awans do II ligi w meczu ze Swornicą Czarnowąsy przedstawiciele zarządu OKS byli obecni na posiedzeniu Komisji ds. Licencji Klubowych Polskiej Związku Piłki Nożnej w Warszawie. Jak informują włodarze Odry większych zastrzeżeń odnośnie wniosku i dokumentacji, jaką złożył klub nie było. Niebiesko – czerwoni licencji na udział w II lidze piłkarskiej PZPN jednak nie otrzymali. Powodem jest fatalny stan zaplecza szatniowego i sanitarnego dla piłkarzy oraz szereg uwag odnoszących się do stadionu. Według PZPN obiekt w obecnym stanie nie spełnia warunków licencyjnych dla klubów II ligi polskiej.
- Zostaliśmy zobligowani do przedstawienia harmonogramu prac właściciela stadionu, który wypełniłby zalecenia raportu powstałego po wizytacji obiektu, jaka miała miejsce 17 czerwca. Spełniające drugoligowe standardy piłkarskie szatnie muszą powstać do pierwszego meczu w Opolu. Powiem krótko, żarty się skończyły i nie mamy co liczyć na tzw. "licencję warunkową" – mówi Ireneusz Gitlar, wiceprezes OKS Odra Opole. - Takich PZPN już nie przyznaje, o czym mogły się przekonać kluby, które z tego powodu zdegradowano. Jak chcemy grać w II lidze, musimy dostosować się do stawianych nam wymogów, także pod względem infrastruktury – dodaje.
Wspomniany raport dotyczący stadion przy ul. Oleskiej jest miażdżący szczególnie w kwestii zaplecza szatniowego i sanitarnego. Te przez wizytujących miały zostać określone jako jedne z najgorszych z jakimi mieli okazję się spotkać. Wizytujący wytknęli też brak krzesełek w sektorze dla kibiców przyjezdnych, brak strefy dla mediów, a także zbyt małą ilość siedzisk na ławkach rezerwowych. - Jeżeli nie będzie tych poprawek to będą albo kary finansowe, walkowery albo pierwsze mecze będziemy grać na wyjazdach w oczekiwaniu na zakończenie prac - mówi Krystian Golec, prezes OKS Odra Opole.
Listę niezbędnych inwestycji klub ma dostarczyć do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji dzisiaj popołudniu. Przedstawiciele MOSiR wstrzymują się od jakichkolwiek komentarzy do czasu tego spotkania. O ustaleniach jakie zapadną w sprawie stadionu przy ul. Oleskiej będziemy informować na bieżąco.
M.in. o problemach licencyjnych Odry Opole rozmawialiśmy z jej prezesem, Krystianem Golcem w programie Druga kawa.
LazyBoy: Napisał postów [69], status [rozkręcił się]
Prysznic pewnie sam się nie rozwalił...