Remont zabytkowych murów nie tylko przeciąga się w czasie, ale będzie też droższy niż pierwotnie zakładał ratusz.Fot: Dżacheć)
Generalnego remontu zabytkowe mury nad Odrą z pewnością nie doczekałyby się jeszcze długo, gdyby nie wydarzenia z marca ubiegłego roku. Wtedy doszło do osunięcia się fragmentu muru od strony ulicy Baldego. Z fragmentu XV – wiecznej konstrukcji odpadła część, którą w 2010 roku dobudowano jako wzmocnienie. Decyzją ratusza zabytkowe mury zamknięto dla zwiedzających, a odbywające się wokół nich imprezy Opolskiego Bractwa Rycerskiego przeniesiono w inne miejsca.
W kwietniu miasto podjęło decyzję o remoncie i wzmocnieniu historycznej konstrukcji. Dokumentacja prac zakłada przede wszystkim wzmocnienie tej części murów, gdzie nastąpił ubytek poprzez wypełnienie go wapieniem, założenie kotwienia i dopełnienie całości gotycką cegłą. Według pierwotnych założeń inwestycja miała zostać zakończona w sierpniu, ale właśnie okazało się, że tego terminu nie sposób dotrzymać. - Badania geologiczne wykazały, że skała wapienna w którą miały zostać wpuszczone specjalne pale zabezpieczające konstrukcję znajduje się głębiej niż początkowo zakładano – informuje Alina Pawlicka - Mamczura, rzecznik prasowy opolskiego ratusza.
W praktyce oznacza to, że remont dobiegnie końca nie wcześniej niż we wrześniu. Zmianie ulegnie jednak nie tylko harmonogram prac, ale też ich koszt. - Szacujemy, że zwiększy się o około 70 tysięcy złotych, a więc będzie to łącznie ponad 800 tysięcy. Środki na ten cel nie będą stanowić problemu, bo zostały uprzednio uwzględnione w wydatkach miasta. Zabezpieczenie murów traktujemy priorytetowo bo nie chcemy dopuścić do sytuacji z 2012 roku – podkreśla rzecznik ratusza. - Liczymy, że uda się w pełni przywrócić możliwość zwiedzania murów. Niestety mamy do czynienia ze średniowieczną konstrukcją, która kryje w sobie sporo niespodzianek. Martwią nas szczególnie kolejne pęknięcia na murze od strony Odry – dodaje.
harry: Napisał postów [2393], status [Szycha]
Miejmy nadzieję, że nie będzie więcej niespodzianek. Koszty są na prawdę spore. Zastanawiam się czasami skąd te wszystkie firmy biorą cennik?? Z rękawa czy jak?? Przecież za takie pieniądze można postawić od podstaw bliźniaka piętrowego, gdzie mogły by zamieszkać 4 rodziny.