- Autor: Mat
- Wyświetleń: 10480
- Dodano: 2013-08-19 / 15:07
- Komentarzy: 157
Będzie kontrola NFZ w Wojewódzkim Centrum Medycznym
Narodowy Fundusz Zdrowia zapowiada kontrolę w Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu w związku z prowokacją przeprowadzoną przez portal 24opole.pl. W ubiegłą środę nasz dziennikarz podając się w za asystenta jednego posłów, w kilka minut skrócił czas oczekiwania na zabiegi rehabilitacyjne z kilku miesięcy na kilka dni. Sprawą oburzony jest też Roman Kolek, wicemarszałek województwa odpowiedzialny za opiekę zdrowotną.
- To niepokojące i niedopuszczalne praktyki. Świadczenia zdrowotne powinny być udzielane według kolejności zgłoszeń. Jeśli nie mogą być realizowane w dniu zgłoszenia to każda placówka na podstawie umowy z NFZ ma obowiązek wskazać pacjentowi inny termin ich wykonania i umieścić takiego pacjenta na tzw. liście oczekujących – mówi Grażyna Kowcun, zastępca dyrektora opolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. - Ważne jest aby przyjęcia odbywały się zgodnie z kolejnością wpisów na liście oczekujących a przyspieszenia przez przesunięcie na liście były spowodowane wyłącznie względami medycznymi. Opolski oddział NFZ zwrócił się już do Wojewódzkiego Centrum Medycznego o wyjaśnienie sytuacji ujawnionej przez portal 24opole.pl. Chcemy sprawdzić, czy to jedyny taki przypadek – podkreśla Kowcun.
Do incydentu odniósł się także Roman Kolek, wicemarszałek województwa opolskiego, który odpowiada m.in. za służbę zdrowia w regionie. - Może być mi tylko wstyd, że taka sytuacja może mieć miejsce. O kolejności pomocy medycznej powinny decydować względy medyczne a nie siła nazwiska czy funkcja. Jako społeczeństwo wiemy, że parlamentarzyści mają swoje przywileje jeśli chodzi o opiekę zdrowotną w Warszawie i takie sytuacje tutaj, lokalnie nie powinny mieć miejsca – mówił Kolek w programie Druga Kawa. - Jeśli jest kolejka, to kolejka obowiązuje wszystkich – podkreślił wicemarszałek.
Po naszej publikacji, zawrzało także na forum pod artykułem. - Szlag człowieka trafia jak coś takiego słyszy. Ja na rehabilitację czekałem ponad pół roku, gdzie taka rehabilitacja już w sumie mija się z celem, a tu poseł idzie i ma od ręki. To niepojęte, żeby schorowany człowiek czekał na zabiegi w nieskończoność mimo tego, że lwia część pieniędzy z pensji idzie na NFZ. Najwyższa pora zrobić z tym porządek – pisze oburzony harry. - Ciekawe czy ktoś poniesie za to jakieś konsekwencje, że posłowie nie muszą czekać na rehabilitację tylko maja załatwione od ręki a zwykły człowiek musi czekać paręnaście miesięcy – dopytuje mazda3.
O wyjaśnienia w sprawie przesunięcia terminu „dla posła” pytaliśmy także Marka Piskozuba, dyrektora WCM w Opolu. - Wróciłem właśnie z urlopu i muszę zapoznać się z tą sprawą. Nie chcę wydawać żadnych opinii na gorąco – tłumaczy Piskozub.
Zobacz całą rozmowę z Romanem Kolkiem
Posłuchaj, jak skrócić termin oczekiwania na rehabilitację z czterech miesięcy na pięć dni!
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
sib: Napisał postów [1836], status [Szycha]
I bardzo dobrze wezmą im się za dupy!