MOSiR poszedł po rozum do głowy i po problemach z ubiegłego sezonu stworzył wreszcie jasny regulamin przydziału godzin na lodowisku Toropol. (Fot: archiwum)
Problem braku jasnych zasad przydziału godzin na lodowisku wyszedł na jaw jesienią ubiegłego roku, kiedy o miejsce na Toropolu zaczęło zabiegać nowe stowarzyszenie Hockey Team Opole. Okazało się wówczas, że obsada lodowiska nie jest regulowana żadnymi kryteriami i nie wiadomo do końca, co decyduje o takim, a nie innym przydziale godzin. Kluby dogadywały się w tej kwestii same, co powodowało wiele napięć i sporów. "Wycieczki" oburzonych rodziców do siedziby MOSiR czy ratusza były na porządku dziennym. Każdy klub – co wcale nie dziwi – zabiegał o możliwe najbardziej dogodne dla niego terminy.
Po tym jak opisaliśmy całą sprawę okazało się, że stworzenie regulaminu przydziału godzin na lodowisku Toropol jest możliwe. - Tamta sytuacja faktycznie była niedopuszczalna i rodziła wiele sytuacji konfliktowych. Nowy sezon na lodowisku rozpoczyna się od 1 września i tworząc grafik obsady lodu korzystaliśmy już z precyzyjnych kryteriów – mówi Krzysztof Sowa, kierownik Toropolu. - Ich ustalenie nie było jednak łatwe. Nad przygotowaniem regulaminu obsady lodowiska spędziliśmy sporo godzin. Dokument był nawet konsultowany z Polskim Związkiem Hokeja na Lodzie – dodaje.
Według regulaminu w pierwszej kolejności ustalone zostały godziny ślizgawek ogólnodostępnych, a także zajęcia szkółki łyżwiarskiej, organizowane przez MOSiR. Następne w kolejności ujęcia na harmonogramie godzinowym lodowiska są zajęcia dla szkolnych grup zorganizowanych i sekcji MKS MOSiR Opole, a dopiero po nich swoje godziny w grafiku mogły ująć kluby, stowarzyszenia i organizacje sportowe. Wynajem komercyjny został przesunięty na koniec tej kolejki – choć przez wiele lat znajdował się na czele, ze względu na aspekt ekonomiczny. Kluby i stowarzyszenia płacą bowiem znacznie obniżone opłaty za wynajem lodowiska.
- Dodatkowo ustaliliśmy też kryteria dla klubów, stowarzyszeń i organizacji sportowych, które uwzględniają ich osiągnięcia, reprezentatywność miasta Opola, posiadaną kadrę szkoleniową czy przynależność do związków sportowych – wylicza Sławomir Kożuszko, dyrektor MOSiR w Opolu. - Ze swojej strony poprosiłem też kluby starające się o lodowisko, aby przedstawiły plany szkolenia. Niektórym sprawiło to trochę trudności, ale ostatecznie były w stanie udokumentować, w jaki sposób będą korzystać z lodowiska. Chcemy w ten sposób uniknąć sytuacji, kiedy wynajęty za preferencyjną cenę lód służy 2 czy 3 osobom, kiedy klub posiadający kilkadziesiąt trenujących osób stara się o każdą godzinę na obiekcie – podkreśla Kożuszko.
Nie wszyscy zgadzają się z nowym regulaminem. Protest do MOSiR i ratusza złożył Hockey Team Opole, ale według określonych kryteriów znajduje się na końcu kolejki klubów i stowarzyszeń oczekujących na lodowisko. - Część klubów próbowała wywierać też personalny nacisk na zmianę obsady lodowiska. Nie ma takiej możliwości. Harmonogram na podstawie jasnego regulaminu wejdzie w życie od 1 września – podkreśla dyrektor MOSiR. - Nasz największy problem to ogromne zapotrzebowanie klubów na treningi i tylko jedno lodowisko, które nie jest w stanie już tego zapotrzebowania spełnić – podsumowuje Krzysztof Sowa, kierownik obiektu.
orcan: Napisał postów [4806], status [VIP]
O.T. łyżwy musze naostrzyć wie ktoś w których godzinach to można zrobić i od kiedy?