- Autor: Greg
- Wyświetleń: 8176
- Dodano: 2013-08-30 / 17:23
- Komentarzy: 102
PiS żąda odwołania burmistrza Zdzieszowic
Burmistrz Dieter Przewdzing pokazuje petycję, jaką otrzymał od polityków PiS.
Podczas manifestacji pod Urzędem Miasta w Zdzieszowicach członkowie PiS i przedstawiciele organizacji narodowościowych nawoływali burmistrza Dietera Przewdzinga do rezygnacji ze stanowiska. Powodem jest jego wypowiedź o konieczności wprowadzenia ekonomicznej autonomii Śląska w celu obrony interesów jego mieszkańców. Pikieta przebiegła spokojnie.
Przed 15 pod Urzędem Miasta w Zdzieszowicach zebrało się kilkadziesiąt osób z transparentami i polskimi flagami. Odśpiewano "Rotę" oraz hymn Polski, a podczas przemówień wielokrotnie padało hasło "Tu jest Polska".
- Wypowiedzi burmistrza są skandalem. To uderzenie w ustrój państwa, kwestionowanie Konstytucji, nawoływanie do secesji regionu - grzmiał podczas manifestacji Sławomir Kłosowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości. - To powinno być karane - podkreślał.
Powodem pikiety jest wypowiedź burmistrza Zdzieszowic Dietera Przewdzinga z początku sierpnia, kiedy to tłumaczył w mediach, że Śląsk jest rozkradany i ubożeje, zaś właściciele bogatych firm przenoszą ich siedziby do Warszawy albo innych dużych miast, zostawiając tam swoje podatki. Zwracał uwagę, że to jedynie rozwiązania "na papierze", a tracą przez nie okoliczni mieszkańcy i gmina, która w ten sposób ubożeje. Burmistrz tłumaczył, że jedyną szansą dla Śląska jest jego autonomia ekonomiczna, pewna niezależność od władz krajowych.
- Ale chodziło mi tylko i wyłącznie o autonomię ekonomiczną. Przecież wszyscy wiemy, że tu jest Polska, nie muszą mi tego wykrzykiwać pod oknami urzędu - denerwuje się burmistrz Przewdzing. - Nieważne, czy Polak czy Ślązak, czy czarny czy biały, my tutaj jesteśmy wszyscy razem. Chodzi mi tylko o to, żeby wypracowywane przez naszych mieszkańców pieniądze zostawały u nas, a nie szły do Warszawy - podkreśla w rozmowie z dziennikarzami.
Burmistrz opowiada, że Zdzieszowice jeszcze kilka lat temu były jedną z najbogatszych gmin w Polsce. Ale właściciele firm zaczęli przenosić ich siedziby do innych miast, głównie Warszawy powodując tym samym odpływ kapitału i mniejsze wpływy do gminy.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości przekazali Dieterowi Przewdzingowi petycję, w której nawołują do jego natychmiastowej rezygnacji z funkcji. Ich zdaniem jego zachowanie jest hańbiące i niegodne urzędnika. - Chciałem wyjść do pikietujących, ale uznałem, że może dojść do jakich ekscesów czy bójki więc dałem spokój - tłumaczył później dziennikarzom.
Manifestację zorganizowała Liga Obrony Suwerenności.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
harry: Napisał postów [2393], status [Szycha]
Jedna niefortunna wypowiedź, a ile teraz hałasu? Proponuję, aby urzędnicy bardziej uważnie dobierali słowa, bo może to być wykorzystane przeciwko nim.