- Autor: Mat
- Wyświetleń: 6235
- Dodano: 2013-09-15 / 17:22
- Komentarzy: 18
Superliga wróciła do Opola. Wisła Płock za mocna dla Gwardii Opole.
Pewnym zwycięstwem gości z Płocka zakończyło się starcie beniaminka Superligi z obecnym wicemistrzem Polski. Kluczowa dla losów spotkania okazała się pierwsza połowa, a precyzyjniej rzecz ujmując – jej pierwszy kwadrans, kiedy nafciarze "odjechali" Gwardii na 10 punktów. Druga odsłona meczu toczyła się niemal punkt za punkt, ale ostatecznie inauguracja ligi we własnej hali zakończyła się dla opolan porażką 25:34.
Punktualnie o 14.30 w hali przy ul. Kowalskiej sędzia Grzegorz Christ ze Świdnicy dał sygnał do rozpoczęcia rywalizacji i tym samym powrót Gwardii Opole po kilku latach przerwy do najwyższej klasy rozgrywkowej szczypiorniaka stał się faktem. Trybuny wypełniły się w niedzielę po brzegi, a tuż po pierwszym gwizdku do opolskich kibiców dołączył fan klub Wisły Płock, który w całości zajął sektor przeznaczony dla mediów.
Niedzielne zawody zdecydowanie lepiej rozpoczęli goście. W dwóch pierwszych akcjach Wisła zdobyła punkty – najpierw z rzutu karnego Adama Malchera pokonał Petar Nenadić, a po chwili po dobrej akcji ze skrzydła na 0:2 podwyższył Valentin Ghionea. Pierwsza próba gwardzistów wylądowała na słupku bramki strzeżonej przez Marina Sego, ale już po chwili trafił Jakub Płócienniczak. Od tej akcji w grze Gwardi coś mocno się zacięło. Akcje dla zespołu z Płocka kolejno wykańczali Mariusz Jurkiwiecz, Nenadić i Ghionea tymczasem bramka w której stał Marin była niczym zamurowana. W 10. minucie Gwardia przegrywała już 2:10, a 5 minut później już 2:12.
Rozpędzającą się ofensywę przeciwników próbował nieco wyhamować Marek Jagielski, trener Gwardii, ale dwa czasy, z których skorzystał zdały się na niewiele. Po 20 minutach opolski zespół przegrywał już 4:16. W tym momencie powrót na korzystny wynik gospodarzy wrócił na chwilę do hali przy Kowalskiej. Gwardia zdobyła 4 punkty z rzędu a swoich kolegów poderwał do walki Paweł Prokop. W 25. minucie goście uspokoili jednak szeregi defensywne i obie ekipy schodziły na przerwę przy wyniku 9:20.
Druga połowa spotkania miała zupełnie nowe oblicze. Gwardia rzuciła się na rywali i w trzech kolejnych akcjach zgarnęła komplet oczek do czego walnie przyczynił się też swoimi obronami Malcher. Sążne brawa bramkarz Gwardii zebrał przy stanie 13:24, kiedy po świetnej paradzie dograł dalekim rzutem do Wojciecha Knopa, a ten zdobył 14. punkt dla gospodarzy. Wicemistrz Polski cały czas kontrolował jednak bezpieczną przewagę z pierwszych 30 minut. W wykańczaniu akcji nie ustawał Ghionea, a w sukurs szedł mu Jurkiewicz. 10 punktów przewagi gości to wynik, który pojawiał się na elektronicznej tablicy niemal po każdym celnym rzucie Wisły Płock. Na 5 minut przed końcem stan rywalizacji brzmiał 24:33, a po słabej końcówce w wykonaniu obu drużyn zawody zakończyły się rezultatem 25:34.
- Gratuluję Gwardii Opole powrotu do Superligi i gratuluję tego meczu w tak wspaniałej atmosferze. W pierwszej połowie pokazaliśmy dobrą grę w defensywie i stąd taka przewaga. W drugiej części nasz zespół nie grał już tak intensywnie co Gwardia wykorzystała – ocenił spotkanie Manuel Cadenas, trener Wisły Płock. - Ten mecz możemy pokazywać sobie jako dobrą naukę. A jeśli się uczyć to od najlepszych i taki zespół mieliśmy dzisiaj za przeciwnika na parkiecie. Szkoda, że mecz zaczął się dla nas dopiero w drugiej połowie. Na pierwszą wyszliśmy chyba ze zbyt dużym respektem dla rywala – podsumował z kolei Marek Jagielski, trener Gwardii Opole.
W hali Gwardii panowała w niedzielę gorąca atmosfera:
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
M.A.N: Napisała postów [1506], status [Szycha]
Za tydzień jadą do Szczecina zagrać z Pogonią, ciekawe z jakim bagażem wrócą, na tarczy czy z tarczą...