- Autor: Greg
- Wyświetleń: 6655
- Dodano: 2013-09-21 / 09:05
- Komentarzy: 41
Pomyłka na grzybobraniu może nas kosztować życie
W razie wątpliwości warto skorzystać z atlasu grzybów.
W miłej atmosferze grzybobrania z rodziną czy przyjaciółmi, rozglądając się po leśnej ściółce w poszukiwaniu grzybów bardzo łatwo o pomyłkę. Wystarczy, że zobaczymy niedojrzały jeszcze owocnik grzyba i zamiast jadalnego do naszego koszyka może trafić śmiertelnie niebezpieczny okaz.
Przypadek 4-letniej dziewczynki spod Olesna, która zatruła się prawdopodobnie muchomorem sromotnikowym powinien być przestrogą dla innych rodziców. - Nie powinno się w ogóle podawać grzybów dzieciom poniżej 7 roku życia, bo mają stosunkowo mało substancji odżywczych, za to są ciężkostrawne - mówi Alicja Wasilewska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu.
A jak uchronić się od fatalnej pomyłki podczas zbiorów w lesie? Jeśli nie jesteśmy specjalistami w grzybobraniu to zdecydowanie najbezpieczniej jest zbierać tylko grzyby rurkowe, bowiem nie występują wśród nich gatunki trujące. - Zaglądamy pod kapelusz i na spodniej części kapelusza widzimy rurki. Wśród tych grzybów są m.in. prawdziwek, podgrzybek czy maślak - mówi grzyboznawca z opolskiego sanepidu. - Jedynym złym grzybem wśród rurkowych jest goryczak żółciowy, ale możemy być pewni, że go nie zjemy bo jest okropnie gorzki - dodaje.
Bardzo ważne jest też, by nie zbierać młodych owocników grzybów, tylko dojrzałe. - Bo młode mogą nie mieć wykształconych wszystkich cech, przez co o tragiczną w skutkach pomyłkę nietrudno - przestrzega Wasilewska. Radzi też, by zbierać grzyby tylko do wiklinowych, przewiewnych koszy - w żadnym wypadku do plastikowych toreb. - Bo wtedy nawet jadalne grzyby bez dostępu powietrza mogą wydzielać trujące substancje - tłumaczy grzyboznawca.
Opolski sanepid zaprasza też Opolan, którzy mają wątpliwości co do owoców grzybobrania, by poradzili się specjalisty. W dni robocze w godzinach 8-14 w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej przy ul. Mickiewicza dyżuruje grzyboznawca, który rozwieje nasze wątpliwości. W środę i czwartek na pierwszym piętrze WSSE będzie można też zobaczyć wystawę grzybów, również tych trujących.
Grzyboznawcy przestrzegają - jeśli mamy choć cień wątpliwości, czy napotkany w lesie grzyb jest jadalny - zostawmy go w spokoju.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
JotPe: Napisał postów [5170], status [VIP]
grzyby halo niebawem się pokażą XD łysiczka lancetowata dla nie ogarów