Odsetek 6-latków, którzy w tym roku zaczęli naukę w szkołach podstawowych, na Opolszczyźnie wynosi 18 procent podczas gdy ten wskaźnik dla całego kraju to 15 procent.
„Ratuj maluchy” - pod takim hasłem stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców przygotowało raport zbierający negatywne oceny rodziców na temat przygotowania warunków ich 6-letnich dzieci na naukę w szkołach podstawowych. W dokumencie można znaleźć anonimowe relacje rodziców z całego kraju. Poruszane są w nich kwestie zarówno programowe jak i stan toalet, placów zabaw, świetlic, stołówek oraz podejście nauczycieli. Wśród kilkuset wskazań nieprawidłowości pojawiły się także dotyczące szkół z województwa opolskiego.
O Szkole Podstawowej w Lubrzy, któryś z rodziców napisał tak: - Podwórko szkolne nie jest wyposażone w plac zabaw. Obiady na stołówce są tylko jednodaniowe lub, gdy jest jakieś święto (np. Dzień Nauczyciela), około godziny 12:00 dzieci dostają słodką bułkę i jogurt. Z kolei o Szkole Podstawowej nr 15 w Opolu czytamy: - Szkoła ma świetlicę w innym budynku. W zimie dzieci muszą same wychodzić ze szkoły, żeby się udać do drugiego budynku, często idą same w kapciach, bez kurtek. Do tego świetlica to tak naprawdę stołówka, do obiadu jest tam świetlica, a potem świetlico-stołówka: te same stoliki, jedna sala. Tragedia.
Opolskie Kuratorium Oświaty zorganizowało we wtorek spotkanie, żeby odnieść się do zarzutów stawianych w raporcie. - Sprawdziliśmy cztery szkoły z Opolszczyzny wymienione w tym dokumencie. W Lubrzy, Sternalicach i w dwóch szkołach w Opolu żaden z zarzutów się nie potwierdził - mówi Halina Bilik, opolski kurator oświaty. - W raporcie stowarzyszenia wymienia się między innymi brak chodnika w części wsi, czas dojazdu do szkoły czy słabo widoczne pasy na przejściu dla pieszych. A to są przecież kwestie spoza nadzoru pedagogicznego – podkreśla Bilik.
Do pierwszej klasy w województwie opolskim poszło w tym roku ponad 900 sześciolatków. Jak wylicza kuratorium to prawie 18 procent populacji wszystkich sześciolatków w regionie. Co ciekawe, liczba dzieci, które w wieku 6 lat zaczynają edukację w podstawówce na Opolszczyźnie rośnie. W ubiegłym roku ten wskaźnik wynosił 11 procent. W skali całego kraju statystyki pokazują, że 1 września 2013 roku do szkół podstawowych poszło 15 procent wszystkich 6-latków.
KenBlock: Napisał postów [4], status [żółtodziób]
Co za bzdury!!! Sam mam 5 letniego syna i przeraża mnie ta cała sytuacja, tym bardziej jak czytam skretyniałe odpowiedzi z Kuratorium. Sam chodziłem do szkoły nr 15 świetlica dokładnie opisana jako zarzut. Nie spodziewałbym się zmiany na lepsze. Pamiętam też jak takie małe dzieci są traktowane przez starszych uczniów. Czy te barany z kuratorium zapomniały! Czy całe życie usłane różami! I jeszcze pomyśleć że to za nasze pieniądze. ZABIERACIE DZIECIOM DZIECIŃSTWO !!! Kiedyś było dobrze i nikt nie kombinował ludzie wykształceni itd. a teraz Gimnazja i inne wynalazki. Na co to komu!! i jeszcze coraz bardziej się słyszy o powrocie i podstawówce 8 letniej jak było. Szkoda słów i przepychania się lepiej zacznijcie wszyscy rozgoryczeni zbierać na łapówkę to temat da się załatwić jak wszystko w tym KRAJU!!!