Z męską ekipą Wolverines Opole regularnie trenuje Ewa Słupianek.(Fot: materiały prasowe Wolverines Opole)
- Na początku pojechałam na pokaz tego sportu do Turawy, potem z drużyną na mecz Polska – Stany Zjednoczone. Poznałam zasady i się wkręciłam. Natychmiast zaczęłam chodzić na treningi – opowiada Ewa Słupianek, najprawdopodobniej pierwsza zawodniczka futbolu amerykańskiego w Opolu. - Na początku ćwiczyłam kondycję, ale po jakimś czasie zostałam dopuszczona do piłki. Nauczyłam się podstaw, jeśli chodzi o bieganie, technikę łapania i rzucania piłki, a także wykorzystywanie ścieżek podczas rozgrywki. Pierwszy mecz z facetami był już formalnością. Potem przyszły kolejne – opowiada Ewa.
Niektóre z jej koleżanek pukają się w czoło na widok ubranej w masywny trykot i kask, ale są też i takie, które postanowiły spróbować swoich sił w futbolu amerykańskim. - Póki co na treningi uczęszczają jeszcze 4 koleżanki. Cały czas dostajemy jednak dużo zapytań czy można dołączyć. Dlatego zdecydowałyśmy się przeprowadzić specjalną rekrutację właśnie do żeńskiej sekcji – wyjaśnia Słupianek. - Jeśli odzew będzie pozytywny, to może uda zebrać się podstawy do budowania zespołu, a potem będziemy powtarzać nabory – dodaje.
Rekrutacja do żeńskiej drużyny futbolu amerykańskiego odbędzie się w poniedziałek 25 listopada o godz. 20 w hali Politechniki Opolskiej przy ul. Prószkowskiej.
hahahaha: Napisał postów [22273], status [VIP]
przecież jak 2 takie laseczki pójdą na gołe klaty to żaden sędzia nie da se rady... ;)