20-latek który zdewastował żywą stajenkę w Strzelcach Opolskich trafił do więzienia. Mężczyzna był poszukiwany bo unikał odbycia zasądzonej wcześniej kary.
Żywa stajenka została naprawiona i jak widać cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców.(Fot: KPP w Strzelcach Opolskich)
- Tuż przed godziną 22:00 dyżurny strzeleckiej komendy został telefonicznie powiadomiony o tym, że ktoś zdewastował szopkę bożonarodzeniową, stojącą w centrum miasta. Już po chwili na miejscu pojawili się dzielnicowi. Policjanci ustalili, że młody mężczyzna wszedł do środka szopki, gdzie były żywe zwierzęta i zniszczył drzwi stajenki – mówi st. sierż. Katarzyna Nowak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.
Pracujący na miejscu funkcjonariusze ustalili rysopis sprawcy. - Już po kilku minutach zatrzymali podejrzewanego o dewastację 20-latka. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że jest on poszukiwany. Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich wydał niedawno nakaz zatrzymania i umieszczenia go w zakładzie karnym – podkreśla Nowak. 20-letni mężczyzna w momencie zatrzymania był nietrzeźwy, miał promil alkoholu w organizmie. Noc ze środy na czwartek spędził w policyjnym areszcie.
W czwartek 20-latek usłyszał zarzut zniszczenia mienia, a następnie został przewieziony do Zakładu Karnego w Strzelcach Opolskich, gdzie czeka go kilkumiesięczna odsiadka m.in. za popełnione w przeszłości kradzieże.
[moderacja]: Napisał postów [526], status [starszy pismak]
[moderacja]