Kontrola przeprowadzona przez Zarząd Województwa Opolskiego sprawdzała m.in. czy 17-latka słusznie została odesłana z WCM do Kędzierzyna-Koźla. (Fot: archiwum)
Zakresem kontroli przeprowadzonej przez Samorząd Województwa Opolskiego była ocena prawidłowości zastosowania procedur i podjętych działań w zakresie postępowania szpitali podlegających Zarządowi Województwa Opolskiego. W związku z tym, że samorządowcy nie posiadają odpowiednich uprawnień, oceną medyczną lekarzy zajął się z upoważnienia Wojewody Opolskiego dr n.med. Józef Bojko – konsultant wojewódzki ds. anestezjologii i intensywnej terapii. Kontrolujący minuta po minucie sprawdzali, jak wyglądało przyjęcie i konsultacja 17-latki najpierw w Wojewódzkim Specjalistycznym Zespole Neuropsychiatrycznym, a następnie w Wojewódzkim Centrum Medycznym, skąd pacjentka została z powrotem odesłana do Kędzierzyna-Koźla. To właśnie ten ostatni fakt zbulwersował rodziców zmarłej nastolatki.
17-letnia Iza do Izby Przyjęć WSZN trafiła 30 grudnia o godzinie 21.09. Była wtedy w 4. dobie po cesarskim cięciu z oddziału położniczego szpitala w Kędzierzynie – Koźlu. Jak podkreśla raport pokontrolny od przywiezienia pacjentki do Izby Przyjęć WSZN do chwili odbycia konsultacji przez dyżurnego lekarza neurologa minęło 6 minut, a więc pacjentka po przywiezieniu została niezwłocznie poddana badaniu przez lekarza neurologa. O godz. 22.20 ze względu na stan pacjentki i stawiane podejrzenie sepsy oraz brak oddziału anestezjologii i intensywnej terapii w WSZN została ona skierowana na dalszą diagnostykę i leczenie w oddziale anestezjologii i intensywnej terapii i tym samym opuściła Izbę Przyjęć WSZN. Ze względu na odległość do jednostki macierzystej (szpital w Kędzierzynie – Koźlu) lekarz neurolog zasugerował przeprowadzenie konsultacji w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym WCM, gdzie znajduje się Oddział Intensywnej Terapii Dzieci i Noworodków.
Na konsultację w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym WCM Iza trafiła o 22.56. Jak czytamy w raporcie pacjentka została podłączona do systemu monitorowania parametrów życiowych, założono dostęp naczyniowy, podłączono wlew krystaloidów. Pacjentka przebywała w Oddziale Ratunkowym 31 minut. Konsultacja zakończyła się wystosowaniem zalecenia dalszego leczenia pacjentki w szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu z ewentualną obserwacją w warunkach oddziału anestezjologii i intensywnej terapii i dalszych konsultacji kardiologicznych. Zgodnie z diagnozą lekarza anestezjologa pacjentka w chwili przebywania w oddziale Ratunkowym w WCM była wydolna krążeniowo i oddechowa i nie wymagała natychmiastowego leczenia w warunkach OAiIT. Lekarz WCM potwierdził rozpoznanie – podejrzenie sepsy bez niewydolności narządowej. O godzinie 23.27 pacjentka opuściła WCM i tym samym transportem sanitarnym została przekazana do szpitala macierzystego w Kędzierzynie – Koźlu.
- W związku z powyższym oraz mając na uwadze, iż kontrola podmiotu tworzącego odnosiła się do sprawdzenia zgodności działań podmiotu leczniczego z przepisami prawa, statutem i regulaminem organizacyjnym należy stwierdzić, iż działania WSZN w zakresie sprawy podlegającej kontroli odbyło się zgodnie z przepisami prawa, w tym regulaminem organizacyjnym i statutem jednostki oraz ustalonymi procedurami – mówi Roman Kolek, wicemarszałek województwa opolskiego. - Ponadto stwierdzono, iż analizowane dokumenty tj. Statut i Regulamin Organizacyjny WSZN oraz inne procedury, zasady i zawarte umowy są zgodne z przepisami powszechnie obowiązującymi – dodaje.
Jednocześnie autorzy raportu zaznaczają, że brak pełnej dokumentacji medycznej pacjentki przesyłanej do Opola przez Szpital w Kędzierzynie-Koźlu mógł wpłynąć na nieskorygowanie prowadzonego przez lekarzy w Kędzierzynie-Koźlu dotychczasowego postępowania podczas obserwacji i konsultacji w opolskich szpitalach. - Wyciągnięcie całościowe wniosków w sposób obiektywny, czyli odpowiedź na pytanie: „Czy można było bardziej skutecznie pomóc pacjentce?” byłoby możliwe w przypadku oceny wszystkich dokumentów we wszystkich szpitalach, w tym w K-Koźlu – tłumaczy Kolek.
Pełna odpowiedź na powyższe pytanie ma być znana po wynikach kontroli prowadzonej przez Narodowy Fundusz Zdrowia we wszystkich trzech szpitalach, gdzie leczona była 17-latka. Zarząd Województwa Opolskiego mógł skontrolować jedynie WCM i WSZN jako placówki bezpośrednio mu podlegające. Swoje postępowanie sprawdzające w sprawie śmierci nastolatki prowadzi także Opolska Izba Lekarska. Równolegle toczy się też śledztwo Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu.
Antykomuch: Napisała postów [13], status [nowy]
Zawiniły procedury...