Zwierzęta ginące w wypadkach na opolskich drogach były przedmiotem sporu, który postanowił rozwiązać wojewoda. (Fot: archiwum)
Pomiędzy ZDW a Lasami Państwowymi nie brakowało spornych sytuacji w związku ze zwierzyną, która ginęła w wypadkach drogowych. Najczęściej dotyczyły one przypadków, w których dzikie zwierzę leżało w pasie drogowym za które odpowiada ZDW. Zarządca drogi umywał ręce od utylizacji zwierzyny tłumacząc, że ta leżąc na poboczu nie stwarza zagrożenia dla ruchu. Z kolei leśnicy argumentowali, że to problem drogowców. Efektem tej patowej sytuacji były przypadki, w których martwe jelenie czy dziki zalegały na poboczach tygodniami. Dlatego w czwartek pod przewodnictwem wicewojewody opolskiego Antoniego Jastrzembskiego odbyło się posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
Jego tematem było omówienie problemów wynikających z usuwania rannych i martwych zwierząt wolno żyjących (dzikich) oraz utylizacji ich zwłok przez organy administracji publicznej. Na spotkaniu pojawili się wicemarszałek województwa opolskiego Tomasz Kostuś, dyrektor oddziału GDDKiA Opole, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach, Opolski Komendant Wojewódzki PSP, Opolski Wojewódzki Lekarz Weterynarii, Opolski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, a także przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, Państwowej Straży Rybackiej, Nadleśnictwa Opole i Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego.
- W wyniku posiedzenia ustalono, że Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu będzie usuwał martwe zwierzęta dzikie z dróg wojewódzkich oraz przekazywał do utylizacji. Kosztami utylizacji będą obciążane nadleśnictwa województwa opolskiego. Sprawy sporne w zakresie obowiązku ponoszenia kosztów utylizacji będą rozstrzygane przez właściwe sądy – informuje Jacek Szopiński, rzecznik prasowy wojewody opolskiego.
krisss: Napisał postów [2133], status [Szycha]
Dawno można było wypracować taki kompromis, ale potrzebne było zebranie wszystkich służb, żeby cokolwiek uzgodnić.