- Autor: Mat
- Wyświetleń: 2664
- Dodano: 2014-03-16 / 20:41
- Komentarzy: 5
Gwardziści z Opola pokonani w Zabrzu
Czwarty zespół PGNiG Superligi okazał się lepszą stroną w konfrontacji z opolskim beniaminkiem. Dobra postawa liderów śląskiej ekipy i spora ilość błędów po stronie PE Gwardii zaowocowały wynikiem 36:30 dla gospodarzy. Tym samym Górnik podtrzymał serię wygranych spotkań po wcześniejszych starciach z Chrobrym Głogów i Azotami Puławy.
Początek spotkania był obiecujący dla gości z Opola. Ze skrzydła trafił Michał Drej, a z dystansu Michał Szolc i Nenad Zeljić. Sprawy układały się jednak po myśli Gwardii tylko do momentu kiedy do akcji nie wkroczył Mariusz Jurasik. Były reprezentant Polski, uczestnik igrzysk olimpijskich, wicemistrz świata z 2007 oraz brązowy medalista Mistrzostw Świata 2009 był w niedzielę niekwestionowanym liderem swojego zespołu. Po dwóch „pudłach” Zeljica i paradzie Sebastiana Kickiego miejscowi wygrywali po niespełna kwadransie 8:4.
W kolejnych minutach bramkarza Górnika nie potrafili pokonać Drej i wracający po kontuzji Piotr Adamczak. Z kolei w szeregach Górnika nie mylił się Bartłomiej Tomczak. W 18. minucie przewaga gospodarzy urosła już do rozmiarów 12:6. Wówczas przełamał się Drej kolejną akcję indywidualnie skończył Grzegorz Garbacz. Po kontrze Pawła Prokopa wynik brzmiał już 12:9, a po chwili Łukasz Romatowski obronił rzut Mariusza Jurasika i w szeregach gwardzistów znów wróciła nadzieja na korzystny wynik. Wtedy formą błysną w bramce Kicki, broniąc trzy kolejne rzuty i podopieczni Patrika Liljestranda znowu zbudowali bezpieczny dystans. Ostatecznie na przerwę oba zespoły zeszły przy wyniku 16:12.
Początek drugiej części spotkania Gwardii nie udał się wybitnie. Opolanie grając w przewadze dwa razy z rzędu nie upilnowali Michała Kubisztala, a karnego obronił Mateusz Kornecki. Dopiero w 35. minucie trafił Filip Scepanović, ale wtedy tablica wyników wskazywała już 19:13 dla Górnika Zabrze. Błędy w ustawieniu obrony podopiecznych Tadeusza Jednoroga bezwzględnie wykorzystywał Jurasik zdobywając kolejne gole dla swojego zespołu. Przy stanie 23:15 Vladimir Bozic obronił karnego Kubisztala, a Kickiego dwa razy pokonał Michał Szolc.
Pogoń za korzystnym wynikiem dla Gwardii mogła stać się faktem. Mogła, bo w 41. minucie zabrzanie stracili po czerwonej kartce Adama Twardo. Brak jednego kolegi na parkiecie nie przeszkadzał jednak Jurasikowi, który w osłabieniu trafił na 26:18. Ofensywne poczynania układały się gospodarzom do stanu 32:24. W ostatnich minutach gra toczyła się już bramka za bramkę i pewne zwycięstwo Jurasika i spółki było niezagrożone. Końcowa wymiana ciosów zakończyła się rezultatem 36:30. Po ostatnim gwizdku zdobywca 9 bramek w swoim zespole – Mariusz Jurasik – zebrał zasłużone owacje od swoich kibiców.
Górnik Zabrze - PEGwardia Opole 36:30 (16:12)
Górnik: Kornecki, Kicki, Banisz - Niedośpiał, Nat 1, Mokrzki 2, Kuchczyński 1, Kubisztal 8, Jurasik 9, Boushkou 3, Tomczak 7, Twardo 2, Kandora 2, Piątek 1.
PE Gwardia: Malcher, Bozić, Romantowski - Śmieszek, Swat, Paweł Adamczak, Knop, Szolc 7, Scepanović 5, Zelić 5, Kulak, Drej 3, Piotr Adamczak 1, Garbacz 3, Prokop 4, Płócienniczak 2.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
krisss: Napisał postów [2133], status [Szycha]
Kolejna porażka. Przykre.