- Autor: Mat
- Wyświetleń: 7431
- Dodano: 2014-03-30 / 14:47
- Komentarzy: 7
Paulina Lulek z Prudnika walczy w Voice of Poland
Paulina wybrała jako trenerkę Marysię Sadowską.(Fot: materiały prasowe)
Niedawno pisaliśmy o dalszych losach artystycznych Pauliny Lulek z Prudnika, która wygrała ubiegłoroczne eliminacje opolskich „Debiutów”. Tymczasem wokalistka może pochwalić się nowym sukcesem – tym razem w programie TVP 2. Lulek zdobyła uznanie jurorów podczas przesłuchań w ciemno 3. edycji „Voice of Poland” i weźmie udział w kolejnym etapie talent show.
- Na casting trafiłam całkiem przypadkiem. Byłam przejazdem w Warszawie u znajomych i okazało się, że w tych samych dniach odbywają się pre-castingi. Stwierdziłam, że skoro już mam tak blisko, a pre-castingi odbywały się tylko w Warszawie, to zaglądnę – opowiada Paulina. - To był fatalny dzień, bo potwornie mnie rozłożyło i wymęczyłam się okropnie stojąc w długiej kolejce po numerek. Jestem jednak zdania, że spontany są najlepsze, no i udało się. Trzy dni później dostałam wiadomość, że dostałam się na przesłuchania w ciemno – wspomina wokalistka.
Prudniczanka podczas przesłuchania w ciemno zaśpiewała „All I Wanna Do" Sheryl Crow. - Jeśli chodzi o sam występ, to zawsze może być lepiej. Nie uważam, że był to występ moich marzeń. Na to złożyło się mnóstwo rzeczy, na które często, jak to bywa w telewizji, nie mamy wpływu. Cieszę się jednak, że fotele się odwróciły – zaznacza prudniczanka, która swoim „wykonem” przekonała Justynę Steczkowską i Marysię Sadowską. - Trochę mnie przekonałaś tym numerem jednak i nadrobiłaś tym. Zwrotki były świetne, a w refrenach ciągle mi brakowało tego fun'u, żebyś mi dała więcej tego fun'u. Chciałam poczuć, że ci wiatr włosy rozwiewa i tego nie było. Ale ja czuję, że to w Tobie jest i ja ci ten wiatr rozwieje we włosach jeżeli przyjdziesz do mnie – przekonywała Sadowska.
- Masz fajną wibrację w głosie, masz głos z lat 70-tych, naprawdę fajny, uroczy. Jesteś sprawna technicznie natomiast jedyne nad czym byśmy popracowały to te wysokie dźwięki, które są za bardzo płaskie. To w dłuższej perspektywie może drażnić – oceniała z kolei Steczkowska. - Wybór był trudny. Stojąc na scenie miałam dosłownie 5 sekund na podjęcie decyzji. Ważnej decyzji. Myślę, że zdecydowałam się na Marysię, bo pasujemy do siebie stylistycznie. W późniejszym etapie to trener wybiera piosenkę do bitwy i wydawało mi się, że bardziej się odnajdę w repertuarze, który wybierze mi Marysia – uzasadnia swój wybór Paulina Lulek, która na koniec swojego występu w przesłuchaniach w ciemno zaśpiewała jeszcze z obiema jurorkami.
Teraz Lulek będzie można oglądać w kolejnym etapie „Voice of Poland” - tzw. bitwach. W ich trakcie trenerzy wybierają ze swojej drużyny po dwie osoby, które wychodzą na ring muzyczny i śpiewają przeciwko sobie. Trener musi zdecydować, który był lepszy i przechodzi z nim dalej, przegrany natomiast odpada z drużyny. Jeżeli uczestnik zachwycił innego jurora swoim głosem, trener może go przejąć do swojej drużyny.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Juljan: Napisał postów [15744], status [VIP]
Teraz wybudują w Prudniku nowiuśki amfiteatr, przecież takie diamenty trzeba szlifować ;)