- Autor: Greg
- Wyświetleń: 8447
- Dodano: 2014-04-17 / 19:02
- Komentarzy: 22
Złodziej zostawił w miejscu rozboju własną kartę płatniczą
37-latek przejdzie do historii jako jeden z największych pechowców wśród złodziei. Mężczyzna okradł wychodzącego ze sklepu klienta, któremu zabrał kartę do bankomatu i artykuły spożywcze. Potem próbował przekonać świadka przestępstwa, że doszło tylko do sprzeczki i przekazał mu "znalezioną" kartę płatniczą nie mając świadomości, że przykleiła się do niej karta z jego własnym nazwiskiem.
Informację o napadzie na klienta jednego ze sklepów policjanci z Gogolina otrzymali pod koniec marca tego roku. Śledczy, którzy pracowali na miejscu zdarzenia ustalili, że wychodzący ze sklepu mężczyzna został obezwładniony i okradziony. Łupem napastnika padła karta bankomatowa i artykuły spożywcze.
Całe zdarzenie obserwował przypadkowy świadek. Napastnik widząc to podszedł do niego i zaczął tłumaczyć, że pomiędzy nim a wychodzącym ze sklepu mężczyzną doszło jedynie do niewinnej sprzeczki.
- Na dowód tego przekazał świadkowi wcześniej skradzioną kartę bankomatową mówiąc, że znalazł ją na chodniku. Nie wiedział, że do skradzionej karty przykleiła się jego własna, dlatego identyfikacja mężczyzny nie była trudna - mówi st. asp. Jarosław Waligóra, oficer prasowy krapkowickiej policji.
37-letni mieszkaniec Gogolina został przez policjantów zatrzymany i usłyszał zarzut rozboju. Teraz grozi mu nawet do 12 lat więzienia.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Al Bundy: Napisała postów [584], status [starszy pismak]
OT, byłem w REALU dziś, i tak sie chciałem zapytać forumowych fahcowców, czy jak ktos kupuje winko, czekoladę i durexy to jest normalny zakup na randkę?