• Autor: Mat
    • Wyświetleń: 3945
    • Dodano: 2014-05-08 / 22:29
    • Komentarzy: 9

    Tymon Tymański w Opolu: Zdarzyło mi się kopnąć fana

    (Fot: Dżacheć)

    Kompozytor, multiinstrumentalista, poeta, założyciel i lider między innymi zespołów „Miłość” czy „Kury” przyjechał w czwartek do Opola. W Miejskiej Bibliotece Publicznej spotkał się z fanami podczas promocji swojej autobiografii „AD HD” w ramach projektu „Fabryka Inspiracji”. Sala konferencyjna MBP wypełniła się do ostatniego miejsca, a zebrani nie mogli narzekać – dyskusja obfitowała w pikantne szczegóły pracy Tymańskiego, który jak powszechnie wiadomo, w słowach nie zwykł przebierać.


    Artystyczny rewolucjonista, błazen i sowizdrzał. Wywrotowiec i buddysta. Odpowiedzialny ojciec i wieczny smarkacz. Karateka, kontrabasista, kompozytor i spiritus movens yassu - nowego nurtu w muzyce polskiej ostatnich dziesięcioleci. W polskiej kulturze nie ma drugiej postaci tak pełnej sprzeczności jak Ryszard "Tymon" Tymański. Sam podkreśla jednak, że nie czuje się gwiazdą ani celebrytą. - Gwiazdą poczułem się kiedyś, jak zabrakło normalnych biletów w samolocie i wsadzili mnie do biznes klasy. To jasne, że każdy jest trochę dzieckiem, jest trochę próżny i chce gdzieś zobaczyć swoje zdjęcie. Z drugiej strony, kiedy nagle nie ma cię w SuperExpressie czy w Fakcie to zaczynasz kombinować, że coś nie gra, że się kończysz – mówił Tymański w Opolu.

    Przy okazji wątków celebryckich i showbiznesowych Tymon zdradził też swoje nastawienie do programów typu talent show, szczególnie tych dotyczących muzyki i śpiewu. - Dla mnie są poniżej godności. Już „Idol” nastawiony był bardziej na lansowanie jurorów niż uczestników. Miałem propozycję z „The Voice of Poland” no i był dylemat czy brać takie gówno. Powiem tak: kiedyś wezmę. Ale to będzie pierwszy i ostatni raz i tylko za dużą bańkę. Tak, żeby mi starczyło na kupienie domu, może synom po kawalerce. Zrobię to tylko dla rodziny – przyznał artysta.

    Podczas spotkania z Opolanami – a warto zaznaczyć, że na sali można było spotkać reprezentantów kilku pokoleń – nie mogło też zabraknąć rozmowy o musicalu „Polskie gówno”, którego to Tymański jest reżyserem. - Lęk, plajta, manko, kompromitacja. Te terminy cały czas mi towarzyszą przy jego realizacji. Ale wszystko już zmierza do końca. Film jest na etapie udźwiękowienia, dojdą jeszcze efekty specjalne. Jesienią premiera – zapowiedział Tymon. - Czemu taki tytuł? Bo jakoś już tak jest, że wszystko nam schodzi na psy, wszędzie same popłuczyny – wyjaśniał.

    Tymański jako jeden z nielicznych muzyk zasłynął z daleko idącej integracji ze swoimi fanami. I to nie uszło uwadze uczestnikom spotkania w Opolu. - Tak faktycznie jest. A moje największe przekleństwo, że mam bardzo dobrą pamięć i pamiętam naprawdę dużo z tych sytuacji. Przypominam sobie juwenalia w Zamościu. 8 rano po koncercie, a piję wódkę ze studentami. Pytam się sam siebie „Co ty tu robisz człowieku?”. Ale faktycznie często wtóruję zasadzie, że bawi dopóki nie wyjdzie z lokalu ostatni gość – przyznał Tymon.

    - Są różne sytuacje. Zdarzyło mi się też kiedyś kopnąć fana. Gość ostro podrywał moją dziewczynę, a potem przyszedł na mój koncert. Przed wyjściem na scenę postawiłem mu piwo, przybiłem piątkę, chciałem się ładnie pojednać. Zaczynamy grać, a ten podchodzi pod scenę i chlust na mnie to piwo. Zagryzłem zęby, jakoś wytrzymałem. Krzyczę ze sceny „Rock and roll, bawimy się”. Ale po chwili znowu podchodzi i zaczyna wyrzucać bluzgi pod moim adresem. Nie wytrzymałem i poczęstowałem go takim soczystym kopniakiem w klatkę piersiową – wspomina Tymański.

    Spotkanie z Tymonem Tymańskim w MBP odbyło się w ramach cyklu „Fabryka Inspiracji”, którego organizatorem jest drukarnia Opolgraf. Patronem medialnym „Fabryki Inspiracji” jest portal 24opole.pl.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2014-05-09 22:34:55 [89.73.186.*] id:1218772  
    krisss: Napisał postów [2133], status [Szycha] Reputacja
    Nie znam kolesia. Zbyt się lansuje.

    Nick:
    Treść:
    2014-05-09 07:29:18 [109.243.133.*] id:1218518  
    Odrażający drab: Napisał postów [2181], status [Szycha] Reputacja
    Duża bańka, Polskie gówno (tylko jako nośny tytuł) , zdarzyło mi się kopnąć fana - najciekawsze wątki spotkania z Tymańskim :/

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2014-05-09 09:30:10 [217.197.74.*] id:1218524  
    xxx.ja: Napisał postów [500], status [starszy pismak] Reputacja
    jak kraj taki "buntownik"
    2014-05-08 23:12:56 [83.30.227.*] id:1218496  
    św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP] Reputacja
    to jak to było z tą 15 latką ? :D bo jakaś pani sie tu pytała ostatnio

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [4]
    2014-05-08 23:47:02 [89.79.88.*] id:1218513  
    Uoldd: Napisał postów [914], status [stały bywalec] Reputacja
    hahahaha!
    2014-05-08 23:51:21 [176.107.171.*] id:1218514  
    Janosik: Napisał postów [7961], status [VIP] Reputacja
    Uoldd!
    2014-05-09 00:01:42 [176.107.171.*] id:1218515  
    Janosik: Napisał postów [7961], status [VIP] Reputacja
    To wyjaśni się dopiero w 2507 roku! Dobranoc! :))
    2014-05-09 09:29:50 [217.197.74.*] id:1218523  
    xxx.ja: Napisał postów [500], status [starszy pismak] Reputacja
    kup biografie ;)
    2014-05-08 23:14:42 [176.107.171.*] id:1218498  
    Janosik: Napisał postów [7961], status [VIP] Reputacja
    Mega Gość! ...pamiętam imprezkę z "całą ekipą"!To było jakieś 15 lat temu ,ale pozostanie niezapomniana :))

    Nick:
    Treść: