Dużo walki, bardzo wyrównane 3 kwarty - tak w dużym skrócie wyglądała inauguracja 2. Ligi PLFA dla Rosomaków.
Dla zespołu z Opola sobotni mecz był już drugim w trwającym sezonie 2. Ligi PLFA. W pierwszym, rozgrywanym na wyjeździe, Rosomaki pokazały, że potrafią wygrać z drużyną z Wrocławia. 4 maja na Dolnym Śląsku wyższość opolskiej ekipy musieli uznać debiutanci w PLFA - Outlaws. Wówczas podopieczni Kennetha "Skipa" Poole'a wygrali 23:26.
- Nie wiemy czego spodziewać się po drużynie Panthers B. Nastawiamy się na bardzo ciężki mecz. Z całą pewnością ich gra będzie bardzo dobrze zorganizowana. Chcemy zebrać komplet punktów i jak najlepiej zaprezentować się przed własną publicznością w debiucie na własnym boisku w PLFA II - mówił przed sobotnim meczem Adam Mazurek, prezes Wolverines Opole.
Losowanie wygrała drużyna Panthers, Opole otrzymało piłkę, jednak spotkanie po pierwszej serii posiadania zostało zawieszone z powodu przechodzącej obok burzy. Zawody szybko wznowiono, a pierwsza kwarta nie przyniosła punktów dla żadnej z ekip. W drugiej pierwsze oczka na swoim koncie zanotowali gospodarze. Po długim podaniu Wolverines zainkasowali ich 6. Kluczowa dla losów tej części rywalizacji, a jak się później okazało, dla ostatecznego wyniku, była akcja gości. Po udanym touchdown Panthers zaliczyli udane podwyższenie i objęli prowadzenie 6:14.
Druga połowa sobotniego meczu była bardzo wyrównana. Trzecią kwartę Rosomaki przegrały minimalnie 6:7. W ostatniej odsłonie gospodarzom udało się nawet wygrać 8:7, ale ostateczny rachunek punktowy był dużo korzystniejszy dla przyjezdnych. Pantery cieszyły się ostatecznie ze zwycięstwa w rozmiarach 20:28.
Zobacz galerię zdjęć z meczu opolskich Rosomaków!
F16: Napisał postów [709], status [rozpisany/na]
Sebastian Janikowski rządzi !!!