- Autor: Mat
- Wyświetleń: 14724
- Dodano: 2014-05-27 / 22:35
- Komentarzy: 26
Mały potok zalał Głuchołazy. Trwa usuwanie szkód i liczenie strat.
Strażacy pomagają w usuwaniu skutków wylania małego potoku.
Wezbrana woda uszkodziła też sporo infrastruktury.(Fot: Dżacheć)
Kilka posesji położonych najbliżej potoku zostało całkowicie zalanych.(Fot: Cieślik)
Kilka zalanych mieszkań, zalane samochody, zniszczone fragmenty dróg i mostów oraz kilkadziesiąt podtopionych piwnic to wstępny bilans strat, jakie wywołało wylanie małego potoku Starynka. Na terenie Głuchołaz i pobliskiego Konradowa cały czas pracuje straż pożarna. Do mieszkańców zgłaszają się też urzędnicy szacujący straty i zbierający wnioski o doraźną pomoc.
Wielka ulewa nad Głuchołazy nadeszła kilkanaście minut po godzinie 14. Wówczas w krótkim czasie niegroźny na co dzień potok Starynka mocno wezbrał i wystąpił z brzegów zalewając kolejne posesje i ulice miasta. - Wszystko przebiegło bardzo szybko. Woda spiętrzyła się w przeciągu 20 minut. W mieszkaniu została akurat młoda kobieta z dwójką małych dzieci, tak jak stała zabrała je i uciekła, nie zabrała nawet telefonu ze sobą – opowiada Grzegorz Sowa, mieszkaniec zalanej posesji. - Mamy stuprocentowe straty na parterze budynku. Woda do wysokości 1,8 metra zalała dosłownie wszystko. Zalane są pomieszczenia mieszkalne, kuchnia, kotłownia, łazienka – dodaje.
- Dosłownie pół godziny intensywnego opadu doprowadziło do zatarasowania przepusty na Starynce. Woda wylała się z niej nie tylko w okolicy przepustu zalewając domu do wysokości prawie 2 metrów, ale także na 3/4 ulic miasta zalewając posesje i piwnice – wylicza Edward Szupryczyński, burmistrz Głuchołaz. - Zniszczone zostały też tory kolejowe, droga wojewódzka – dodaje Szupryczyński. Zniszczenia odnotowano także w pobliskim Konradowie, gdzie oberwanie chmury miało miejsce nieco wcześniej niż w Głuchołazach. - Tam także zalane zostały domostwa oraz lokalne drogi. Uszkodzeniu uległ most – zaznacza burmistrz Głuchołaz.
Na terenie Głuchołaz całe popołudnie trwało usuwanie zniszczeń spowodowanych przez wylanie Starynki. Strażacy wypompowywali wodę z zalanych posesji. Późnym popołudniem pracę rozpoczęła też specjalna komisja szacująca straty i zbierająca wnioski o celowe zasiłki (do 6 tys. zł) dla poszkodowanych. Posesje w bezpośrednim położeniu potoku obstawiano też workami z piaskiem. Zarówno mieszkańcy jak i służby ratownicze z niepokojem patrzą w niebo. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega, że w ciągu najbliższych 2 dni w południowej i południowo-zachodniej Polsce wystąpią burze i intensywne deszcze.
Zobacz relację wideo z zalanych Głuchołaz.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
krisss: Napisał postów [2133], status [Szycha]
Pewnie część domostw nieubezpieczona. Same straty. A gdyby tylko ludzie dbali o rowy i przepustowość studzienek to nie było by takiej powodzi.