- Autor: Mat
- Wyświetleń: 7173
- Dodano: 2014-06-07 / 16:44
- Komentarzy: 5
Gwiazdy Sportu i Kabareciarze zagrali dla 6-letniej Zuzi
Wielka, spontaniczna radość towarzyszyła ekipie Kabareciarzy po każdym strzelonym golu.
Kabareciarze sięgali po różne sztuczki w rywalizacji z Gwiazdami Sportu.
Jerzy Brzęczek ustawia wspólny mur z Piotrem Gruszką.(Fot: Dżacheć)
Takich ekip piłkarskich boisko Orlik przy ul. Czaplaka jeszcze nie gościło i prędko gościć znowu nie będzie. Między innymi Jerzy Brzęczek, Radosław Gilewicz, Dariusz Dudek, Piotr Gruszka oraz Bartłomiej Bonk dowodzeni przez Waldemara Fornalika stanęli naprzeciw drużynie Kabareciarzy. Kabaret Młodych Panów, Łowcy. B, Nowaki zmasowane ataki odpierali dzielnie, ale warto podkreślić, że nie sportowa, a charytatywna strona tego spotkania była w sobotę najważniejsza.
Pomysłodawcą i organizatorem spotkania z takim rozmachem było Centrum Rozrywki Kubatura w Opolu. Jerzy Brzęczek, jego współwłaściciel, a w przeszłości kapitan reprezentacji Polski zebrał na mecz pokaźną ekipę. Dariusz Dudek, Radosław Gilewicz, Józef Żymańczyk, Piotr Gacek, Piotr Gruszka, Adam Malcher oraz Bartłomiej Bonk i gość drużyny ks. Jerzy Kostorz mogli dodatkowo liczyć na wskazówki nie byle jakiego trenera.
- Obowiązków akurat ostatnio jest trochę mniej, a poza tym zawsze chętnie wspieram takie inicjatywy i jeśli tylko mam wolny czas to przyjeżdżam. Takie działania pomagają ludziom dla których wiele innych dróg pomocy się zamknęło. Jeśli swoją obecnością, my ludzie związani z piłką nożną, możemy zadziałać na rzecz czyjegoś zdrowia to tym bardziej cieszę się, że tu jesteśmy - mówi Waldemar Fornalik, były selekcjoner reprezentacji Polski, który w sobotę prowadził drużynę sportowców. - Poziom meczu jest wysoki, odpowiednio zmotywowałem swoją drużynę, ale kabareciarze też mają swoje szanse - analizował przebieg boiskowych wydarzeń szkoleniowiec.
Z kolei przeciwny team tworzyły połączone siły kabaretów Nowaki, Kabaretu Młodych Panów, Łowców.B, Paranienormalnych, Jurków, Formacji Chatelet oraz Andrzeja Buły i Tomasza Kostusia (marszałka i wicemarszałka województwa opolskiego). - Często i gęsto spotykamy się z kolegami z innych kabaretów i to nie tylko podczas spotkań piłki nożnej, ale też w wielu innych dyscyplinach. Doświadczenie zbieramy latami. Saszka z Wojtkiem z kabaretu Jurki, Banan z Kabaretu Młodych Panów, Maćkowy Potwór z Łowcy. B to nasze największe działa. Wszyscy mamy ukryte piłkarskie talenty - mówi Kamil Piróg z kabaretu Nowaki. - Do zera nie przegrywamy więc nie ma się czego wstydzić - dodaje Piróg.
Wynik meczu - z dużą przewagą zwyciężył zespół Gwiazd Sportu - zszedł jednak na drugi plan. Podczas spotkania, które śledziło około 300 osób prowadzona była zbiórka na rzecz ciężko chorej 6-letniej Zuzi z Gogolina. Uczestnicy meczu, który sędziował Ryszard Wójcik, przekazali też na charytatywne aukcje sporą liczbę futbolowych pamiątek. Około 9 tysięcy złotych udało się już zebrać podczas charytatywnego, czwartkowego występu Paranienormalnych w Kubaturze. W akcję pomocy Zuzi włączył się też Jakub Błaszczykowski.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Rademenes75: Napisał postów [526], status [starszy pismak]
Kciuki w górę !!! Bravo !!!