Po przetargu okaże się czy tylko jedna firma zainteresowana jest budową podziemnego parkingu w zamian za możliwość zarządzania powierzchnią placu Kopernika. (Fot: archiwum)
Z warunków określonych w przetargu przed miasto wynika, że potencjalny inwestor musi liczyć się z koniecznością zaprojektowania podziemnego parkingu na prawie 300 miejsc, uzyskaniem wszelkich pozwoleń oraz zgód, a następnie zrealizowaniem inwestycji bez choćby złotówki wsparcia z miejskiej kasy. Z kolei wkładem ratusza jest grunt pod tą inwestycję.
- Warunki partnerstwa publiczno-prywatnego, a o takiej drodze realizacji tej inwestycji mówmy, dotyczą także potencjału finansowego, kadrowego i technicznego po stronie inwestora – wyjaśnia Danuta Wesołowska, wiceprezydent Opola. - Pod budowę parkingu oddajemy konkretny grunt. Po zrealizowaniu podziemnego parkingu inwestor będzie mógł zagospodarować teren na powierzchni - podkreśla Wesołowska.
Przetarg ogłoszony przez miasto zakłada też, że w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego może zmienić się układ komunikacyjny wokół placu Kopernika. W grę wchodzi budowa ronda bądź zmiana organizacji ruchu wokół placu tak, aby udrożnić ruch samochodów w tym rejonie. Przetarg oznacza, że do takich warunków współpracy może przystąpić każda firma. Nie jest jednak żadną tajemnicą, że większość ustaleń pokrywa się z tymi, które ratusz wypracował wspólnie z właścicielem Centrum Handlowego Solaris kilka miesięcy temu.
Jak dotąd była to jedyna firma oficjalnie zgłaszająca zainteresowanie placem Kopernika - planuje rozbudowę galerii. Czy tak pozostanie okaże się w sierpniu.
opolski: Napisał postów [977], status [stały bywalec]
tak jest... oby jak najszybciej... samochody won pod ziemię, a powierzchnia niech sie zazieleni