Nowa stawka za pobyt w opolskiej izbie wytrzeźwień jest o 50 złotych mniejsza niż maksymalny próg jaki ustalił ustawodawca i wynosi teraz 250 zł za nocleg.(Fot: archiwum)
Izby wytrzeźwień na przełomie 2013 i 2014 roku spotkał nie lada problem związany z pobieraniem opłat od swoich "gości". Według pierwotnych przepisów stawki za nocleg ustalały bowiem samodzielnie organy prowadzące, a więc w przypadku Opola – prezydent miasta. Przez wiele lat opłata w placówce przy ul. Popiełuszki wynosiła 190 złotych. Kiedy jednak przepisy znowelizowano, izby nie mając dokładnej wykładni co do ustalania opłat zastosowały formę przejściową i zgodnie zawyżyły stawki do 300 złotych.
- Taki stan trwał pół roku. Po doprecyzowaniu przepisów i przeniesieniu decyzyjności o ustalaniu stawek na rady miast doszło do zmiany. Od 24 czerwca w Opolu obowiązuje opłata 250 złotych za nocleg w izbie – wyjaśnia Elżbieta Urzędowska, dyrektor izby wytrzeźwień na opolskich Groszowicach. - Warto przy tym zaznaczyć, że maksymalna stawka została ustalona na poziomie 300 złotych. W Opolu jest więc o 50 złotych taniej – podkreśla.
Ustalenie nowej stawki z pewnością ucieszy klientów izby wytrzeźwień, ale już niekoniecznie urzędników. Dane dotyczące ściągalności opłat za pobyt w izbie wskazują bowiem jednoznacznie, że blisko 60 procent należności pozostaje nieuregulowanych. Tymczasem jak wyliczyła placówka, średni koszt pobytu jednej osoby w "wytrzeźwiałce" oscyluje wokół 230 złotych.
- Mamy tu najczęściej do czynienia z ludźmi zupełnie niewypłacalnymi, nieposiadającymi żadnego majątku. Pojawiają się głosy o likwidacji takiej nierentownej usługi, ale wychodzimy z założenia, że izba nie jest po to aby na niej zarabiać – mówi Krzysztof Kawałko, wiceprezydent Opola. - W ubiegłym roku na Popiełuszki trafiło ponad 3000 osób. To dowód, że placówka jest potrzebna. Oczywiście życzę wszystkim opolanom, aby nie mieli problemów z alkoholem i klientów izby będzie tak mało, że trzeba będzie ją zlikwidować – podsumowuje wiceprezydent.
ensichanel: Napisała postów [28], status [rozkręca się]
Dla ludzi nie z Opola to jest tansze niz hotel