- Autor: Pav
- Wyświetleń: 28391
- Dodano: 2008-02-11 / 18:20
- Komentarzy: 1
Nastolatka nagrana w dyskotece podcięła sobie żyły
Nastolatka, nagrana telefonem komórkowym podczas seksu w toalecie jednej z opolskich dyskotek, podcięła sobie żyły. Na szczęście, dzięki szybkiej interwencji jednego z jej znajomych, dziewczynę udało się uratować.
-Byłam już strasznie zmęczona całą tą sprawą. Nie wytrzymałam tego napięcia. Chciałam uciec, już nigdy nie mieć nic z tym wspólnego - powiedziała Gazecie Wyborczej Ula.
Przypomnijmy, nagrany z ukrycia telefonem komórkowym film, na którym 14-letnia wówczas dziewczyna uprawia seks w toalecie trafił do internetu z końcem grudnia. Sprawą po interwencji matki dziewczyny, zajęła się policja.
Wiadomo, że chłopak z którym nastolatka uprawiała seks jest także nieletni. O jego losach zadecyduje więc sąd rodzinny.
Pozostało jednak jeszcze jedno i chyba najważniejsze pytanie. Kto i po co nagrał film.
- W tej sprawie ciągle prowadzimy śledztwo. Na tę chwilę nie wiemy, ani kto jest autorem nagrania, ani kto zamieścił je w internecie - mówi st. asp. Sławomir Szorc z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Zwróciliśmy się do portali internetowych w których można było oglądać film, o przekazanie nam informacji skąd został on wysłany - dodaje Szorc.
Jak na razie, wszystko wskazuje jednak na to, że nawet jeśli policja ustali tożsamość tych osób, to śledztwo może zostać umorzone. Zgodnie z literą polskiego prawa, osoba, która nagrywa i rozpowszechnia taki film, musi wiedzieć, że widoczna na nim osoba ma mniej niż 15 lat.
Sprawa nie jest oczywista także pod innym względem. Za film pornograficzny z udziałem dzieci, według wielu interpretacji prawnych, rozumiane jest nagranie na którym widoczny jest stosunek nieletniego z uwidocznieniem narządów płciowych. Tym zajmie się jednak już sąd.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko do odczytu".
Najczęściej czytane
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Nie ważne kto: Zamknęliście całkowicie forum pod artykułem o próbie samobójstwa nastolatki. I to bardzo dobrze. Większość bowiem komentarzy jest bardzo głupich i podłych. Ja jednak tej dziewczynie chciałem coś napisać i jeśli możecie jej to w jakiś sposób przekazać, to zróbcie to. Droga Ulu. Popełniłas już jeden bardzo poważny błąd życiowy, z konsekwencją którego nie możesz sobie teraz poradzić. Nie popełniaj drugiego, jeszcze głupszego błędu. Jesteś młoda i życie przed Tobą. Wyciągnij wnioski z tego co się stało i nie uciekaj przed życiem. Widzisz jak podli są ludzie. Nie warto tylko z tego powodu umierać. Nie wiem jakie są Twoje relacje z Bogiem, czy jesteś wierząca, czy pochodzisz z chrzescijańskiej rodziny itp. Nieważne. Radzę Ci po tym wszystkim co się stało nie odbierać sobie życia, ale niezależnie od tego jaki jest Twój stosunek do Boga udaj się do Niego. Uklęknij przed Najświętszym Sakramentem (w kościele Ojców Franciszkanów jest całodniowa adoracja) i poddaj się całkowicie Chrystusowi. Jeśli nie potrafisz się modlić, to nic nie mów, wypłacz się przed Nim, On Cię zrozumie bez słów. Posłuchaj tej ciszy która tam panuje i polecaj Mu swoją niedolę. Widzisz, On przebaczył jawnogrzesznicy Marii Magdalenie, choć ją również wszyscy opuścili i chcieli ukamienować. Słowami "kto z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci na nią kamień" spowodował, ze nikt tego nie uczynił. Tak jest i dziś. Wszyscy, którzy najbardziej Cię potępiają, bynajmniej nie mają do tego moralnego prawa, bo nie są bez grzechu. Boga nie można udowodnić, ale można Go odczuć. Wiem to z własnego doświadczenia. Gdy życie się wali, gdy wydaje się, że nie ma już nadziei, to jest Jeszcze ON. I zdziwisz się, gdy po spotkaniu z Nim odczujesz wewnętrzny spokój. Musisz tylko chcieć się Mu poddać, a On Cię juz poprowadzi. Konsekwencje tego co się stało musicie wspólnie z tym chłopakiem ponieść, nie w sensie nawet kary, ale w sensie cierpienia doznawanego od tych, którzy mienią się lepszymi i wydaje im się, ze mają prawo was potępiać. To wszystko jednak minie, Twoje życie nie musi być jeszcze wcale przegrane. Chrystus powiedział Marii Magdalenie "nie grzesz więcej". Ty tesz możesz tak uczynić. Spróbuj, a odnajdziesz równowagę i spokój. Będę się za Ciebie modlił.