Kobieta urodziła dziecko w fatalnych warunkach. 2 dni po porodzie martwego noworodka znalazła jego babka.(Fot: Dżacheć)
W minioną sobotę około południa matka postanowiła odwiedzić swoją córkę w mieszkaniu przy ul. Kazimierza Wielkiego w Nowej Wsi Królewskiej. Na miejscu zastała widok makabryczny. Obok łóżka, na którym leżała młoda kobieta spoczywał martwy noworodek. Odwiedzająca córkę kobieta wezwała karetkę pogotowia. Zespół ratownictwa potwierdził zgon dziecka, matkę noworodka zabrano do szpitala. O przypadku natychmiast powiadomiono też policję.
- Pacjentka trafiła na oddział ginekologiczny. Jej życiu nic nie zagraża, ale kontakt z nią jest utrudniony. Prawie nic nie mówi, nie podejmuje tematu dziecka - mówi dr Marek Chowaniec, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego Samodzielnego Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Opolu.
Jak ustalił nasz reporter, do porodu dziecka doszło w mieszkaniu przy ul. Kazimierza Wielkiego w czwartek. Kobieta urodziła sama, bez żadnej pomocy i w dodatku w fatalnych warunkach sanitarnych - lokal jest bowiem mocno zaniedbany. Dokładna przyczyna zgonu dziecka nie jest jeszcze znana. - Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Opolu. Śledczy szukają odpowiedzi na wiele pytań. Czy dziecko urodziło się żywe czy martwe? Czy doszło do zabójstwa pod wpływem porodu czy może był to nieszczęśliwy wypadek? Na ten moment za wcześnie na udzielanie takich odpowiedzi - mówi Lidia Sieradzka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Przeprowadzona została już sekcja zwłok noworodka. Śledczy póki co nie ujawniają jej wyników.
olenka4u: Napisała postów [43350], status [VIP]
Ciekawe gdzie podział się jakis odpowiedzialny tatuś?!