Janusz Kowalski przerwał konferencję Tomasza Garbowskiego. Kandydatowi SLD na prezydenta Opola zarzucił ukrywanie swojego życiorysu.(Fot: Dżacheć)
- Tomasz Garbowski chce robić ludzi w balona. Nagle wyrzucił z plakatów znaczek SLD, tak jakby nigdy nie miał nic wspólnego z żadną partią – mówił Patryk Jaki, poseł Solidarnej Polski w piątkowym wydaniu programu Druga Kawa. - To ordynarne oszustwo. Garbowski zarządzał w SLD jako sekretarz generalny za czasów Pogana i Synowca i efekty znamy. Gigantyczna korupcja i nepotyzm – kontynuował Jaki, który w wyścigu o fotel prezydenta Opola poparł Arkadiusza Wiśniewskiego. Poseł Solidarnej Polski zapowiedział też uruchomienie specjalnej wystawy pod ratuszem, przypominającej „dokonania SLD”.
Reakcja posła SLD była niemal natychmiastowa. Na poniedziałek rano zwołał on konferencję prasową, w której zamierzał odnieść się do oceny Jakiego. Ledwo zdążył jednak rozpoczął spotkanie z dziennikarzami a głos zabrał Janusz Kowalski, były szef stowarzyszenia „STOP Korupcji” także obecny w siedzibie partii przy ul. Oleskiej.
- Pan na swojej stronie internetowej ukrywa swój oficjalny życiorys, a w szczególności koneksje z panem Piotrem Synowcem, czy z panem Leszkiem Poganem. W maju 2002 roku kiedy był pan zwykłym studentem, był pan ucieleśnieniem panującej korupcji – oznajmił Kowalski. - W ciągu 3 dni otrzymał pan dwie posady w dwóch radach nadzorczych. Jedną od pana Synowca w MZK, drugą w Namysłowie od administracji rządowej pana Leszka Pogana – dodał.
Początkowo Garbowski próbował przerwać Kowalskiemu domagając się jego legitymacji prasowej. Kiedy Kowalski przedstawił się jako dziennikarz jednego z prawicowych portali poseł SLD stwierdził, że jego postawa to „zwykłe awanturnictwo”. -Byliśmy i jesteśmy atakowani. Na język nienawiści możemy zaproponować tylko język miłości - podkreślił Garbowski.
aaamam: Napisała postów [48], status [rozkręca się]
świetna akcja, oby tak dalej błotem w tych judaszów