- Autor: Mat
- Wyświetleń: 4533
- Dodano: 2014-10-11 / 12:00
- Komentarzy: 35
Opolanie jadą dopingować biało-czerwonym
Grupa kibiców z Opola i Prudnika przed wyjazdem na mecz Polski z Niemcami.
Przynajmniej kilkanaście zorganizowanych grup kibiców z Opolszczyzny pojawi się w sobotę na Stadionie Narodowym, gdzie zmierzą się reprezentacje Polski oraz Niemiec. Fani futbolu z naszego województwa nie mają wątpliwości, że właśnie 11 października nastąpi historyczne przełamanie i po raz pierwszy wygramy z zachodnimi sąsiadami, którzy aktualnie dzierżą tytuł Mistrzów Świata.
Wśród mieszkańców Opolszczyzny nie brakuje prawdziwych fanatyków Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej. Zorganizowane grupy kibiców z Opola, Ozimka czy Prudnika, wyposażone w wielkie flagi, można zauważyć nie tylko na krajowych, ale też zagranicznych stadionach, kiedy mecze rozgrywają biało-czerwoni. Ogromnej mobilizacji po ich stronie nie mogło zabraknąć też przy okazji spotkania Eliminacji do EURO 2016, w którym zagramy w sobotę z Niemcami.
- Nasza grupa liczy aktualnie około 40 osób. Od 10 lat jeździmy wspólnie na wszystkie mecze naszej kadry. Staramy się być także na spotkaniach wyjazdowych. W naszej ekipie przekrój wiekowy to od 25 do ponad 60 lat. Atmosfera takich wspólnych wyjazdów, szczególnie kiedy naszym idzie, jest wyjątkowa i niepowtarzalna – mówi Grzegorz Charciarek, kibic z Opola. - Mecz z Niemcami to piękna sprawa. Mamy na tapecie aktualnych Mistrzów Świata, ale mają swoje kłopoty. W głowie siedzi mi jeszcze mecz z Niemcami w Gdańsku, gdzie sekund zabrakło do wygranej. Niech tym razem szczęście uśmiechnie się do nas – podkreśla kibic podopiecznych Adama Nawałki.
O prognozę na sobotnie spotkanie poprosiliśmy Antoniego Piechniczka, byłego selekcjonera reprezentacji, a także byłego trenera Odry Opole. - Drużyna narodowa, którą prowadziłem, grała w eliminacjach do mundialu 1982 z NRD. Nasz sukces polegał na tym, że mieliśmy doskonale rozpracowanego przeciwnika. I na to liczę w przypadku sobotniego meczu. Mamy w Bayernie Monachium swojego człowieka, Roberta Lewandowskiego, który może być skarbnicą wiedzy o rywalach. Nie wolno spalić się w blokach, każdego rywala można zaskoczyć – ocenia Piechniczek. - Dobry plan na ten mecz, jego konsekwentna realizacja da szansę na wymarzone zwycięstwo – podkreśla szkoleniowiec.
Reprezentacja Polski zmierzy się z Niemcami dziś o 20:45 na Stadionie Narodowym w Warszawie. Warto wspomnieć, że 11 października to data szczęśliwa dla naszej kadry. 11 października 2006 roku nasi reprezentanci zagrali kapitalne zawody i pod wodzą Leo Beenhakkera pokonali Portugalię. 2 lata później także 11 października biało-czerwoni ograli 2:1 Czechów. W obu przypadkach były to zwycięstwa ze znacznie wyżej notowanymi rywalami (Portugalia 9. a Czechy 8. w rankingu FIFA).
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
M.A.N: Napisała postów [1506], status [Szycha]
Nic się nie stało.... Polacy, nic się nie stało... nie trzeba czekać chyba do końca meczu żeby tak zaśpiewać...;)