Łukasz Jaroszewski jest rozczarowany obrotem wydarzeń wokół jego kandydatury z list PiS. Jak twierdzi, przed nikim z komitetu wyborczego nie zatajał swojego barwnego życiorysu.(Fot: Dżacheć)
Kontrowersyjny kandydat PiS postanowił w poniedziałek obszernie wyjaśnić dziennikarzom powody swojej rezygnacji. - Dlaczego zdecydowałem się na start z list PiS? Bo w programie tej partii znalazłem sporo poglądów i wartości z którymi się zgadzam i zgodnie z którymi staram się aktualnie żyć – przekonuje Jaroszewski. - Do startu namówił mnie kolega i nie sądzę aby miał złe intencje. Zostałem zarekomendowany, moja kandydatura została zatwierdzona. Przed nikim nigdy nie ukrywałem swojego życiorysu. Każdy mnie w Opolu zna – wspomina były już kandydat PiS na radnego Opola.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Prawo i Sprawiedliwość jest partią, która zarówno na szczeblu centralnym jak i lokalnym dokładnie weryfikuje kandydatów na jakiekolwiek stanowiska publiczne. Najczęściej są to też osoby o mocno prawicowych poglądach i deklarujące sztywny kręgosłup moralny. Wizerunek kandydata posiadającego – jak sam deklaruje – 90 tatuaży, znanego w Opolu z pracy w charakterze striptizera a ostatnio także z aktywności na portalu z seks-kamerkami mocno się z takimi partyjnym kodeksem wartości kłóci. Sam lider PiS w regionie, Sławomir Kłosowski nazywa całą sprawę wpadką i unika jej obszernego komentowania.
Tymczasem główny bohater wyborczego skandalu w opolskim PiS zdążył już wyciągnąć wnioski z całej sytuacji. - Mam świadomość, że zrezygnowałem aby ratować stołek posła – stwierdza Jaroszewski. - Następnym razem będę kandydował z komitetu społecznego – zapowiada.
agula36: Napisała postów [11], status [nowy]
Jak można być tak zakłamanym. Przychodził do Biura Poselskiego i robił dobrą minę > Jak pismaki coś wygrzebały to żeby się bronic, głupio się tłumaczy , że wycofał się żeby bronić stołek Pana Posła, No chyba swój tyłek , żeby Go nie zjadły media, I bardzo dobrze . że wywalili Królika z Kandydatury radnego i listy Pis-u. Tak zakłamanych ludzi PIS nie potrzebuje.