Porcja papryki, którą otrzymało dziecko pana Pawła. Rodzic jest oburzony jakością produktów, które serwowane są w szkole w ramach ogólnopolskiego programu ARR.(Fot: czytelnik Paweł)
Pan Paweł przesłał do naszej redakcji zdjęcia kawałków papryki, które swoim wyglądem raczej nie zachęcają do zjedzenia. - W ramach programu promującego zdrową żywność w szkole nasze dziecko dostaje często mleko, owoce i warzywa. Kiedy zaczęło narzekać na smak otrzymywanych produktów poprosiliśmy aby przynosiło je do domu - relacjonuje nasz czytelnik. - Byliśmy w szoku kiedy okazało się, że plastry marchewki były wysuszone, gumiaste i sparzone a powinny być świeże i chrupiące. Ręce opadły nam z żoną, kiedy dziecko przyniosło paprykę, która była zepsuta. Po otwarciu woreczka było czuć zgniliznę a na papryce były śladowe ilości ziemi. Nikt jej nawet nie umył - dodaje mężczyzna.
Z pytaniem o jakość produktów, które otrzymują w ramach programu "Owoce w szkole" zwróciliśmy się do dyrekcji Publicznej Szkoły nr. 11 na Chabrach. - Podobne sygnały w tym roku szkolnym do mnie nie docierały ale oczywiście natychmiast zlecę kontrolę osobom odpowiedzialnym w naszej szkole za realizację tego programu. Mieliśmy w ubiegłym roku zdarzenia związane ze słabszą jakością produktów otrzymywanych w ramach tej akcji ale natychmiast je zgłaszaliśmy i przynosiło to efekt - mówi Jarosław Cieśliński, dyrektor PSP nr. 11. - My jako szkoła możliwości w tej kwestii mamy dosyć ograniczone. Jesteśmy bowiem tylko ostatnim elementem łańcucha, który nadzoruje Agencja Rynku Rolnego - zaznacza Cieśliński.
Dyrektor PSP nr.11 dodaje też, że jego szkoła proponowała aby woreczki z owocami i warzywami trafiały także do nauczycieli. - Wspólne spożywanie takich zdrowych posiłków nie tylko miałoby wymiar pedagogiczny ale też pozwoliłoby nauczycielom na stałą kontrolę jakości otrzymywanych produktów. Niestety organizator programu nie wyraził na to zgody. - Finalnie zamiast promocji zdrowej żywności mamy więc zrzut odpadów, który podaje się dzieciom do jedzenia i to jak widać bez większego nadzoru - denerwuje się rodzic.
"Owoce w szkole" to ogólnopolski program ARR realizowany przy wsparciu środków unijnych. Jego głównym celem jest trwała zmiana nawyków żywieniowych dzieci w klasach 1-3 poprzez zwiększenie udziału owoców i warzyw w ich codziennej diecie.
sib: Napisał postów [1836], status [Szycha]
Oj niech już ci rodzice nie przesadzają i nie robią takich sierot ze swoich dzieci...może kilka jabłek zdarzyło się nadgnitych co jest normalne a tu już wielka afera żenada....