Tomasz Garbowski, tak jak Tadeusz Jarmuziewicz, Arkadiusz Wiśniewski i Marcin Ociepa, był uważany za jednego z faworytów do fotela prezydenta Opola. (Fot: archiwum)
Tadeusz Jarmuziewicz (Platforma Obywatelska)
Chyba utraciłem ostatniego konkurenta, który merytorycznie chciał ze mną dyskutować o problemach Opola. Tak postrzegałem go w dotychczasowe kampanii wyborczej. Czuję się w tej sytuacji niekomfortowo bo dusza sporowca podpowiada mi, że przeciwnik nie wbiegł za mną na linię mety ale doznał ciężkiej kontuzji i to chyba bo ostrym faulu ze strony zawodników własnej drużyny. Ale sam jest sobie winien. Nie mam wątpliwości, że ta sytuacja odbije się na reputacji całego SLD w województwie i może znacznie obniżyć wszystkie wyniki tego ugrupowania 16 listopada.
Marcin Ociepa (Razem dla Opola, Prawo i Sprawiedliwość)
Po ludzku Tomaszowi Garbowskiemu współczuję, tak jak współczuję 30 kandydatom, którzy chcieli zostać radnymi miejskimi. Myślę, że ta sytuacja postawiła przede mną i moim komitetem nowe wyzwanie. Nie wolno dopuścić, aby wyborcy SLD nie poszli do wyborów, żeby to nie był ich prezydent i nie ich rada miasta. Zachęcam aby porównać programy wyborcze moje i Tomasza Garbowskiego. Można tam znaleźć wiele wspólnych obszarów dotyczących sprzedaży ECO, oświaty czy rozwiązań socjalnych.
Arkadiusz Wiśniewski (Opole na Tak)
Tomaszowi Garbowskiemu dziękuję za dotychczasową rywalizację. Jego kandydatura na pewno była mobilizująca także i dla naszego komitetu. Żałuję, że widzi spisek w instytucjach, które czuwają nad prawidłowym przeprowadzeniem całego procesu wyborczego. Tak naprawdę potknął się o własne sznurówki i powinien dobrze rozejrzeć się we własnym otoczeniu. Nie mam zamiaru pastwić się nad SLD. Wśród osób, które popierały Tomasza Garbowskiego dostrzegam wielu doświadczonych i mądrych ludzi. Nie wszystkie pomysły posła były też złe. Rozwój sportu w mieście, zablokowanie sprzedaży ECO czy rozwój TBS to także moje postulaty wyborcze.
ombre: Napisał postów [20142], status [VIP]
Zostały same pipy i pisdusie nie ma na kogo głosować zostaje w domu.Kolejne 4 lata zmarnowane.Przykra sprawa dla Opola.